Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Święta prawda :D
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, ze optymalna jest figura matki karmiacej, która już conieco zrzuciła. Cycki zostają, brzucha niet.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę paniom, które nie mają tego dylematu, bo znam kilka, które chudną, a cycki zostają na miejscu (i jak na złość - mogłyby im spaść, bo mają pokaźne rozmiary). U mnie zawsze najpierw spada z biustu, dopiero później z innych partii, nad czym ubolewam. ;-)
OdpowiedzUsuń