Wydawnictwo Harlequin/Mira, Okładka miękka, Moja ocena 5/6
Kolejny świetny kryminało-thriller autorstwa Alex Kavy. Na tej pisarce nigdy się nie zawiodła. Każda jej dotychczas przeczytana książka zapewnia niezłą dawkę emocji i doskonała rozrywkę. A główna bohaterka większości książek Kavy, agentka FBI Maggie O'Dell jest jedną z najbardziej przeze mnie lubianych kobiecych postaci w literaturze sensacyjno-kryminalnej.
Płomienie śmierci udowadniają, że w przeciwieństwie do wielu innych pisarzy, Kava trzyma nadal wysoki poziom. Niektórym autorom zdarza się, że przy którymś z kolei tomie odrobinę (lub nawet więcej) schodzą z początkowego poziomu i z każdą kolejna książkę ich literatura staje się gorsza, bardziej sztampowa. U Kavy tak nie jest. Ba, mam wrażenie, że z każdym tomem warsztat pisarski autorki jest coraz lepszy. Oby tak dalej.
W Płomieniach śmierci akcja rozgrywa się w iście błyskawicznym tempie. Autorce udało się zbudować pełną napięcia atmosferę, w której niestrudzona Maggie prowadzi sprawnie śledztwo. Jednoczęśnie agentka próbuje sobie poradzić sama ze sobą, ze swoimi problemami dnia codziennego oraz przeszłością, a w zasadzie jej demonami, które ciągle ją prześladują.
Ogromne nagromadzenie wydarzeń w ciągu zaledwie siedmiu dni, w trakcie których rozgrywa się fabuła książki, oraz sprawne pióro pisarki sprawiają, że od lektury nie można się oderwać. Intryga jest wyjątkowo skomplikowana, ale i doskonale przemyślana. Brak w książce dziwnych, zupełnie niezrozumiałych akcji, jak to się czasami spotyka u innych autorów. Mamy za to wszystko, co w książkach pisarki cenię. Cieszę się, że tym tytułem Kava zapoczątkowała kolejną serię przygód agentki O'Dell, która będzie miała swoją kontynuację w kolejnych książkach.
Gorąco zachęcam do lektury Płomieni śmierci, a ja czekam na kolejny tom przygód agentki O'Dell, który (biorąc pod uwagę zaskakujące zakończenie książki) mam nadzieje, niedługo ukaże się na naszym rynku.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Książkę czytałam i bardzo mile ją wspominam. Tematyka wyjątkowo w moim guście, bo w rodzinie mam strażaków ;-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Kavę. Tej książki nie czytałam jeszcze ale na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńCzytałam i podobała mi się, jak i inne książki pani Kavy - lubię jej styl ;)
OdpowiedzUsuńTej akurat nie czytałam. Za to uwielbiam kryminały Kavy za sposób prowadzenia akcji :)
OdpowiedzUsuńWciąż nie znam twórczości Kavy, chociaż pierwsza część serii chyba od roku leży na półce :(
OdpowiedzUsuń