czwartek, 10 października 2013

Zmarł Edmund Niziurski, jeden z twórców moich najcudowniejszych wspomnień z dzieciństwa...

Pisarz zmarł w środę w Warszawie. Miał 88 lat. Był (jest) twórcą klasyki literatury młodzieżowej, autor "Księgi urwisów", "Sposobu na Alcybiadesa" i "Niewiarygodnych przygód Marka Piegusa". Znacie te książki? Ja znam, kocham, uwielbiam od wielu, wielu lat. To właśnie książkami m.in. Niziurskiego zaczytywałam się będąc w szkole podstawowej, czyli wieki temu. Jego powieści miały sensacyjną akcję, a w opozycji do wszechobecnego komunizmu to było coś.No i ten charakterystyczny, momentami absurdalny humor. 

W poniedziałek Joanna Chmielewska, teraz Edmund Niziurski....smutno...bo coś się kończy. Ich książki miały duszę. A ja się czuję, jak starsza pani, bo wspominam epokę która bezpowrotnie mija i zaczynam mówić, a wtedy...:(


10 komentarzy:

  1. Też przed chwilą się dowiedziałam i zrobiło mi się smutno. Uwielbiałam "Sposób na Alcybiadesa" .

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiałam jego książki, czytałam po kilka razy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też jest przykro. "Sposób na Alcybiadesa" i "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa" należały do moich ulubionych lektur z wczesnej młodości:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, niewiele można dodać. Szkoda, również znałam jego książki.

    Do posta zakradła Ci się literówka, Joanna Chmielewska, nie "Jolanta".

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarna seria w literaturze. Dopiero co zmarł Tom Clancy, we wrześniu pochowaliśmy Mrożka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielka szkoda :/ Ale dożył zacnego wieku i na zawsze pozostanie w sercach czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czarny tydzień dla polskiej literatury.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Niziurskiego i często do niego wracam. Odchodzi pokolenie mojego dziadzia (urodzeni w latach 20-tych), ludzie do których mam wielki szacunek i sentyment. Szkoda ...

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.