sobota, 19 lipca 2025

Klauzula zaufania - Natalia Sońska

 


Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 4/6
Natalia Sońska przyzwyczaiła swoich czytelników do historii nasyconych emocjami, wewnętrznymi rozterkami i ciepłem. W Klauzuli zaufania autorka podejmuje próbę połączenia dobrze znanego z jej wcześniejszych powieści tonu z dynamiczną fabułą osadzoną w świecie prawniczym. Efekt? Powieść, która z jednej strony dostarcza przyjemnej, lekkiej, niezbyt wymagającej rozrywki, a z drugiej – miejscami rozczarowuje niewykorzystanym potencjałem.
Główna bohaterka, Agata Bednarek, to ambitna i kompetentna radczyni prawna, która zostaje zaangażowana w medialną sprawę influencera domagającego się ogromnego odszkodowania. Jej przeciwnikiem w sądzie okazuje się Marcel Mazur. Jest to bezkompromisowy adwokat, który równie skutecznie co na sali sądowej, potrafi wyprowadzić Agatę z równowagi także na gruncie prywatnym. Ich relacja zbudowana jest na zasadzie przeciwieństw – ostre starcia zawodowe przeplatają się z rosnącym napięciem emocjonalnym.
To właśnie chemia między głównymi bohaterami jest jednym z najmocniejszych punktów książki. Sońska sprawnie prowadzi dialogi, a wymiany słowne między Agatą a Marcelem są pełne ognia i błyskotliwości. Autorka zręcznie buduje atmosferę, najpierw opartą na rywalizacji, a potem przeradzającą się w uczuciowy rollercoaster.
Na pochwałę zasługuje wątek etyczny. W książce mamy liczne pytanie o lojalność wobec klienta, granice uczciwości i wewnętrzne rozdarcie prawnika postawionego w obliczu konfliktu interesów. Sońska podejmuje tę interesującą tematykę, choć momentami porusza się po niej zbyt delikatnie. Brakuje głębszego zanurzenia w realia prawnicze, rozwinięcia w/w zagadnień.
Kolejnym elementem, który budzi mieszane uczucia, jest konstrukcja postaci drugoplanowych. O ile Agata i Marcel są wyraźnie zarysowani, o tyle postaci poboczne, w tym sam influencer, którego sprawa stanowi oś fabularną, wydają się płaskie i słabo rozwinięte. Szkoda, bo wątek medialny i wpływu opinii publicznej na przebieg postępowania miał duży potencjał, który został jedynie zarysowany. W dzisiejszych czasach, gdy media, sm są na każdym kroku, determinują nasze życie, takie kwestie aż się prosza o szerokie, dogłębne przeanalizowanie i zaprezentowanie. Tutaj niestety tego brak.

Pod względem stylu, Sońska nie zawodzi.  W tej historii nie brakuje refleksyjnych fragmentów, chwil napięcia i emocjonalnych scen, które potrafią poruszyć. Autorka nie popada w przesadną melodramatyczność, co jest zdecydowanym plusem.
Podsumowując, Klauzula zaufania to powieść, która zadowoli miłośników lekkich obyczajówek z elementami romansu i dramatyzmu prawniczego. Jednak książka ta niekoniecznie spełni oczekiwania tych, którzy liczą na głębokie zanurzenie w realiach świata prawa, sm i etyki.
To lekka historia o zaufaniu, lojalności i wyborach, z sympatyczną główną bohaterką i mężczyzną, który budzi więcej niż jedno uczucie. Choć nie jest to najbardziej wyrafinowana z powieści Natalii Sońskiej, to z pewnością dostarcza kilku godzin dobrej, emocjonalnej rozrywki.
Natalia Sońska napisała książkę lekką, idealną na weekend, doskonałą dla tych, którzy cenią ciepło w relacjach, choć nie przeszkadza im kilka literackich uproszczeń po drodze. 

Zapraszam na mój profil na Instagramie (klik) 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.