Wydawnictwo MG, Moja ocena 5,5/6
Wspaniała wędrówka przez pradzieje. Słowiański rodowód to jedna z mniej znanych, a zarazem niezwykle cennych pozycji w dorobku Pawła Jasienicy. Autor to wspaniały historyk, eseista i popularyzator dziejów Polski. Jego styl pisarski do dziś fascynuje kolejne pokolenia czytelników.
Książka nie jest klasyczną monografią historyczną, lecz raczej literackim reportażem z ogromnym autentycznym zachwytem nad dziedzictwem przodków.
Jasienica zabiera nas w niezwykłą podróż po miejscach, które stanowią klucz do zrozumienia początków Polski. Podróżujemy od Biskupina, przez Ślężę, Giecz, Wiślicę, po Wolin i Tum. Każde z tych miejsc jest punktem wyjścia do głębszej refleksji nad tym, kim jesteśmy jako naród, jako cywilizacja, jako część większej rodziny słowiańskiej. Głównym motywem książki są odwiedziny autora na licznych stanowiskach archeologicznych, których intensywne badania przypadły na lata 50. i 60. XX wieku. Jasienica nie zadowala się jedynie przytoczeniem suchych danych i wyników badań. To, co wyróżnia jego podejście, to żywe zainteresowanie kontekstem, narracją, a przede wszystkim człowiekiem. Archeologia nie jest tu tylko nauką o artefaktach, ale próbą uchwycenia ducha epoki, która nie zostawiła po sobie pisanych źródeł.
Autor zręcznie łączy wiedzę naukową z intuicją humanisty. Potrafi wydobyć z pozornie nieistotnego znaleziska głębokie znaczenie. Przykładem może być fragment ceramiki czy kształtu grodu. Badacz zręcznie osadza je w szerszej opowieści o migracjach, wierzeniach, stosunkach społecznych. Jest to historia opowiadana z bliska, przez człowieka pochylającego się nad wykopem. Niewątpliwie Jasienica był mistrzem eseju historycznego, co potwierdza również w Słowiańskim rodowodzie. Czyta się doskonale. Autor uzupełnia tekst fragmentami dokumentów i relacji mówiących o życiu przodków.
Choć książka traktuje o czasach sprzed tysiącleci, Jasienica nie pisze jej wyłącznie z myślą o przeszłości. Jest w niej ukryta refleksja nad współczesnością, nad tym, co z naszej słowiańskości przetrwało, a co zostało zagubione. To także książka o ciągłości kultury, o sile zakorzenienia, o tym, jak głęboko przeszłość przenika teraźniejszość.
Słowiański rodowód polecić można nie tylko pasjonatom historii. To lektura dla każdego, kto chce poczuć więź z dawnymi czasami i lepiej zrozumieć, skąd pochodzi. Jest to doskonala lektura dla czytelnika współczesnego, który zmaga się z natłokiem informacji i powierzchownych narracji. W świecie takim jak nasz, książka Jasienicy stanowi antidotum na wszystko– zwalnia tempo, każe się zatrzymać, spojrzeć w głąb ziemi i przeszłości.
Słowiański rodowód Pawła Jasienicy to literacka perła, która – choć napisana kilkadziesiąt lat temu – nie straciła nic ze swojej świeżości. To książka mądra, pełna pasji, skłaniająca do refleksji nad naszym miejscem w historii. Odsłania ona nie tylko pradzieje Słowian, ale także wrażliwość autora, dla którego historia była nie tylko zawodem, ale i osobistą misją.
I choć część informacji, badań przez ostatnie 50-60 lat została podważona, zmodyfikowana to i tak Słowiański rodowód zasługuje na wysoką ocenę, za język, pasję, oddanie ducha archeologii tamtych dni. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.