piątek, 17 października 2014

Miłość i śmierć w Wenecji obejrzałam...


Wczoraj wieczorem z michą pop cornu i innych przegryzek obejrzałam doskonały film- Miłość i śmierć w Wenecji.
Film swoje lata ma, nakręcony bowiem został w 1997 roku. Może już go oglądaliście. Jeżeli nie to gorąco polecam.Ja jak widać z lekkim opóżnieniem oglądałam. W sumie nie wiem, dlaczego dotychczas film nie wpadł mi w oko:(.
Nakręcony na podstawie opowiadania Henry'ego Jamesa.

Akcja rozgrywa się w Londynie na początku XX wieku. Kate Croy po śmierci matki jest wychowywana przez ciotkę Maude. Jej ojciec roztrwonił cały majątek na alkohol. Ciotka postanawia wyswatać ją z bogatym lordem Markiem. Tymczasem Kate zakochuje się w ubogim dziennikarzu Mertonie Denscherze. Zaręczają się w tajemnicy, ale ten związek nie ma przyszłości. Pewnego dnia poznają Millie Theale, bogatą Amerykankę, która przybywa do Europy pozwiedzać i poddać się (że tak się wyrażę) ostatnim porywom serca... przed śmiercią. Kate i Merton planują intrygę i oboje ruszają za nią do Wenecji. Merton ma ożenić się z Mille, a po jej śmierci będąc bogatym człowiekiem poślubić Kate. No, ale w życiu różnie bywa.. Z czasem  Merton i Kate tak zatracają się w intrydze, że gubią uczucie, którym się darzyli. Wspaniały film, z doskonałymi aktorami, magicznymi widokami (szczególnie część wenecka). Genialnie ukazane relacje między głównymi postaciami, szczególnie w toksycznym trójkącie. Jednym słowem oczarował mnie ten film. Książka (znana także pod tytułem Skrzydła gołębicy) z tego co słyszałam jest niezwykle trudna w odbiorze. 

Ktoś widział film? Ktoś czytał książkę?

Nagrody i nominacje
Oscary 1997 rok, nominacje:

Złote Globy 1997 rok

BAFTA 1997 rok

Satelita 1997 rok


4 komentarze:

  1. Chętnie zobaczę, lubię obejrzeć czasem trochę starsze filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ani nie widziałam filmu, ani książki nei czytałam.. ale widzę, że mogłoby się mojej mamie spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam film a książkę koniecznie chcę przeczytać, jak i inne książki Jamesa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam film "Portret damy" również na podstawie jego książki.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.