poniedziałek, 25 lutego 2013

Początki druku, jak drukarstwo zmieniło świat....

Natknęłam się w sieci na sporo informacji o początkach drukarstwa (a szukałam jak to bywa, czegoś zupełnie innego...) i poczułam wenę do napisania tego posta...bez tego wiekopomnego wynalazku, nie było by nas, moli książkowych:) Na naszych półkach gości wiele książek, czasopism i gazet, a wokół nieraz sporo ulotek i wizytówek. Drukowanie to dziś codzienność. A jak wyglądało dawniej, gdy było prawdziwą sztuką? W starożytnej i średniowiecznej Europie nie znano innych metod powielania tekstu niż jego ręczne przepisywanie. Techniki polegające na odbijaniu znaku czy obrazu w glinie, na tkaninach lub pergaminie znano co prawda już w Mezopotamii, starożytnej Grecji i Turcji, lecz miały one raczej jednorazowe zastosowanie i nie służyły do powielania dłuższych tekstów. Kultury Dalekiego Wschodu, zwłaszcza chińska i koreańska, od wieków stosowały druk właśnie do sporządzania dłuższych dokumentów.  Papier, wynaleziony przez Chińczyków około II w  tuszem, zaś około roku 100 n.e. zastosowano ruchome ceramiczne, później zaś metalowe i drewniane czcionki. W roku 1107 w Chinach wynaleziono druk kolorowy. Z Chin, Korei i Japonii druk rozprzestrzenił się na zachód, pod koniec XII w dotarł do Persji.

Średniowiecze było okresem książki rękopiśmienniczej, ale już tradycje antyczne przekazały ciekawy sposób powielenia grafiki – drzeworyt. Korzystał z niego imaginer Warrona, a w Chinach zdobiono w ten sposób tkaniny. Drzeworyt, co warto zaznaczyć, jest techniką wypukłodrukową. Drzeworyty wykonywano w miękkim drewnie, jeden klocek wystarczał na około 200–300 odbitek. Do początku XIX w. wycinano klocek drzeworytniczy w desce o grubości około 20 milimetrów. Białą farbą rysowano na nim konturowo odwrócony rysunek, a następnie przy pomocy dłutek i noży usuwano z deski te miejsca, które nie były oznaczone rysunkiem. Jako podłoża drukowego używano pergaminu, papieru lub tkanin. Odbijanie następowało poprzez silne pocieranie gładzikiem, wykonanym z kości lub poprzez tłoczenie na ręcznej prasie śrubowej. Tak wykonaną odbitkę kolorowano ręcznie farbami wodnymi. W XV w. klocki drzeworytowe cięto konturowo.
Do szczytowego punktu rozwoju, doprowadzony został drzeworyt, przez Albrechta Durera. Poza mniejszymi pracami wydał on u Kobergera w Norymberdze Objawienie św. Jana, najwspanialsze dzieło sztuki drzeworytniczej. 
Objawienie św. Jana Durer 198r.

Ilustrację drzeworytową stosowały poza wydawnictwami książkowymi wysokonakładowe czasopisma. W Polsce ilustrowano w ten sposób w XIX w. Tygodnik Ilustrowany i Kłosy. Umieszczali w nich swoje ilustracje tak wybitni malarze jak Franciszek Kostrzewski, Juliusz Kossak i Wojciech Gerson.
W średniowiecznej Europie umiano produkować odbitki drzeworytów, w ten sposób wytwarzano karty do gry i popularne wśród pielgrzymów obrazki o treści religijnej, a także powielano ozdobne inicjały w książkach. Za pomocą ruchomych czcionek tłoczono tytuły na grzbietach książek, lecz nie stosowano tej techniki do drukowania dłuższych tekstów. 

W XV w. popularność zyskały Biblie pauperum - ilustrowane wydania Biblii zawierające obrazy przedstawiające sceny staro- i nowotestamentowe z krótkim komentarzem. Miały one zazwyczaj formę książek blokowych - powstawały przez odbijanie na papierze całych stron, wyciętych w bloku drewna. Była to jednak metoda bardzo pracochłonna, wymagała bowiem bezbłędnego wykonania drewnianej matrycy.

Johannes Gutenberg

Egzemplarz Biblii Gutenberga z seminarium w Pelpinie


Dopiero Johannes Gutenberg połączył techniki znane wcześniej w Europie (a być może również inspirował się chińskim wynalazkiem druku, który znany był ówcześnie w Konstantynopolu), lecz zamiast odbijania całych stron zdecydował się na składanie tekstu z pojedynczych liter. Kolejną innowacją Gutenberga było zastosowanie prasy do nanoszenia tuszu na papier, co pozwoliło na znacznie szybsze powielanie tekstu. Johannes Gutenberg (właściwie Johannes Gensfleisch zum Gutenberg) swoje pierwsze druki wykonywał już w pierwszej połowie XV w. w Strasburgu.  Do drukowania używał ołowiano - cynowych czcionek odlewanych w miedzianych matrycach. Pojedyncze czcionki układano w wersy, dbając o ich równą długość (justowanie), wersy składano w kolumny i tak przygotowaną stronę odbijano na papierze za pomocą prasy drukarskiej. Początkowo drukowano tylko jedną stronę jednocześnie, lecz wraz z udoskonalaniem prasy drukarskiej rosła liczba stron kopiowanych jednorazowo.  Książki Gutenberga były drukowane jedynie czarnym tuszem, barwne inicjały ilustracje nanoszono ręcznie na już wydrukowana stronę. Początkowo Johannes Gutenberg drukował głównie podręczniki, kalendarze i drobne druki religijne. Największym i najsłynniejszym jego dziełem jest łacińska Biblia, zwana Biblią Gutenberga.  Dzięki nawiązaniu współpracy z Johannesem Fustem, mogunckim złotnikiem i bankierem, Gutenberg otworzył drugą, nowocześniejszą drukarnię. Biblia 42 - wierszowa powstała w latach 1452 - 1455 w nakładzie około 180 egzemplarzy, z czego trzydzieści wydrukowano na pergaminie, a około 150 na papierze, który w owym czasie powoli wypierał droższy pergamin. Biblia Gutenberga została wydrukowana gotycką czcionką, w układzie dwóch kolumn na stronę, każda kolumna liczy 42 wiersze, stąd nazwa. Ponieważ inicjały i inne zdobienia zostały dodane ręcznie już po wydrukowaniu dzieła, Biblia przypomina dzieło kopisty, a nie drukarza i jest uważana za jedno z arcydzieł sztuki typograficznej.  Współcześnie istnieje 48 egzemplarzy Biblii Gutenberga, w tym jeden znajduje się w Polsce, w bibliotece seminarium duchownego w Pelplinie. Tzw. Biblia Gutenberga, to Biblia Czterdziestodwuwierszowa lub Biblia Mazarina – pierwsze wydawnictwo dziełowe w Europie wykonane za pomocą druku (przy użyciu czcionki ruchomej). Jest kompletnym wydaniem Pisma Świętego. Została przygotowana do druku i wydrukowana w latach 1452-1455 w Moguncji przez Jana Gutenberga, który był również jej wydawcą.

Biblia wydrukowana została w ok. 200 egzemplarzach: 165 na papierze i 35 na pergaminie. Znaki wodne świadczą, ze papier o grubości od 0,21 do 0,29 mm pochodził z piemonckich papierni. 

Strona Biblii Gutenberga
Trzecia popularna nazwa dzieła związana jest z nazwiskiem Kardynała Mazarina. Z jego biblioteki pochodzi pierwszy opisany przez bibliografów egzemplarz.

XV- wieczna drukarnia

W Europie powstanie druku zbiegło się w czasie z wynalezieniem papieru, co umożliwiło rozpowszechnienie się słowa pisanego oraz spadek cen książek. Szacuje się, że ręczne przepisanie egzemplarza Biblii przez kopistę trwało koło trzech lat; wynalazek druku znacznie przyspieszył ten proces. Popularyzacja druku przebiegała niezwykle szybko; w całej Europie w latach 1450 - 1500 powstały setki drukarni (miedzy innymi w Strasburgu w 1458 r., Bazylei w 1468 r., Paryżu w 1470 r., Krakowie w 1473 r.), wydrukowano dziesiątki tysięcy książek. Przyczyniło się to w istotny sposób do rozwoju cywilizacyjnego, utorowało drogę dla renesansu i idei reformacyjnych. Druk umożliwił rozwój prasy, przyspieszył przekazywanie informacji, obniżył poziom analfabetyzm.  

Żródła informacji i ilustracji: wikipedia.pl, polityka.pl, Svend Dahl: Dzieje książki. Ossolineum, 1965

9 komentarzy:

  1. Dla mnie historia książki, jako kodeksu jest czymś niesamowitym. Pismo, papier, druk, książka artystyczna, a nawet badanie nakładów na przestrzeni lat - niesamowite. Świetny post, zawarłaś wiele istotnych informacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Dla mnie to też niezmiernie ciekawe tematy, ba wręcz fascynujące.

      Usuń
  2. Piękny artykuł, miałam zajęcia z historii druku i były to fantastyczne informacje, ciekawe, niesamowite momentami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę ci takich zajęć. Ja miałam z historii archeologii i historii....historii:) też ciekawe, ale profesor, która je prowadziła zupełnie nie potrafiła zainteresować tematem.

      Usuń
  3. Miałam okazję pogrzebać w naszym parafialnym archiwum - przewracanie stronic liczących kilkaset lat jest przeżyciem niemal mistycznym! Świetny artykuł, niezbędnik każdego mola książkowego :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja chciałabym się podzielić pewną bibliofilską ciekawostką, zwłaszcza, że trafiłam do Ciebie z bloga "Łapą pisane" http://www.portalmaturzysty.pl/aktualnosci/kot-w-historii-literatury--,1427,1.html Ciekawe, czy czytelnie rękopisów kryją więcej takich niespodzianek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę sie że zajrzałaś i dziękuje za link:) SUPER. Zaraz dodam do postu.

      Usuń
  5. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.