Świeżutkiego Kernicka. Lubię książki tego pisarza i nic na to nie poradzę. Miałam nie kupować w księgarniach i tylko polować w antykwariacie, ale nie mogłam sobie odmówić.
Wiem, u Kernicka w zasadzie akcja na jedną modłę, ale odpowiada mi wyjątkowo jego styl pisarski, i to tempo akcji....
Też tak macie, że musicie mieć książki ulubionych pisarzy i już?
Czy tylko ja mam takiego fioła?
Obciążają go niezbite dowody odnalezione w jego własnym mieszkaniu:
narzędzie zbrodni z krwią ostatniej ofiary oraz zapisane na laptopie
filmy ukazujące sceny zabójstw. Jest tylko jedno małe "ale" - Kent
upiera się, że dowody jego winy zostały sfabrykowane. Sean Egan od
prawie dziesięciu lat pracuje w CO10, elitarnej jednostce tajnych
agentów Scotland Yardu. Działając pod przykryciem, infiltruje środowiska
przestępcze. Właśnie udało mu się przeniknąć do jednego z
najgroźniejszych londyńskich gangów. Na zlecenie anonimowego klienta ma
wziąć udział w pierwszej poważnej robocie: odbiciu z rąk policji
człowieka podejrzewanego o seryjne zabójstwa. Pewnym wpływowym ludziom
bardzo zależy na tym, aby uciszyć Kenta na zawsze. Zaczyna się brutalna
gra, w której obowiązuje tylko jedna zasada - "nie daj się zabić". Nikt
nie jest tu tym, za kogo się podaje...
A... i jeszcze Grange'a sobie zamówiłam...też go uwielbiam, chociaż przyznaję szczerze, nie wszystkie jego książki dorównują Purpurowym rzekom.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To tak w ramach odstresowania:)
OdpowiedzUsuńTaaa, każde wytłumaczenie jest dobre:)
Usuńno co, powód jest, jest:) lepsze to niż szkocka przed południem:)
UsuńMoje gusta :)Grange'a już posiadam, a Kernicka nie znam...hmmm. muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńoch rozumiem Twoje dylematy! czasem aż nie mogę się powstrzymać żeby kupić książkę, ponieważ tak mi się podobała, a mimo tego że już ją przeczytałam pożyczoną od kogoś. w ogóle tyle książek w księgarniach tak mi się podoba ale gdybym miała kupić wszystkie które bym chciała, wydałabym fortunę... pozostaje się jednak czasem samoograniczać:d
OdpowiedzUsuńTakie zachcianki popieram :)
OdpowiedzUsuńCzasem trudno się powstrzymać :) Rozumiem to :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury życzę, jak już książki do Ciebie dotrą :)
Nie znam autorów, których powieści zamówiłaś. Zaraz trochę pogrzebię w sieci, żeby wybadać o kogo chodzi :) Jednak jeśli o lubianych pisarzy to mam tak samo jak Ty. Kupuję w ciemno, nawet jeśli wszyscy naokoło odradzają :P
OdpowiedzUsuńCzytałam "Ściganego", ale już nic nie pamiętam. Ale oceniłam na B-netce na 4,5, więc chyba mi się podobał. ;)
OdpowiedzUsuńCo do kupowania książek - też tak mam. Patrz: Murakami.