Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 4,5/6
Ada Kussowska ponownie serwuje czytelnikom historię, która bawi, wciąga i przy okazji udowadnia, że w miłości nic nie da się zaplanować – choćbyśmy mieli najlepiej zorganizowany kalendarz świata.
Emilia, bohaterka Heksy, świetnie radzi sobie w pracy – projekty dopina na ostatni guzik, potrafi uspokoić każdego szefa i klienta… no, prawie każdego. Bo kiedy na horyzoncie pojawia się Konrad Rzepecki – wymagający, cyniczny i nieprzewidywalny – całe życie Emilii staje na głowie. Do tego dochodzi tajemniczy nieznajomy z baru, który miał być początkiem romantycznej przygody, a skończył się równie szybko, jak się zaczął.
Kussowska pisze lekko, z humorem i dużym wyczuciem. Jej dialogi są błyskotliwe, a bohaterowie – pełnokrwiści i wiarygodni. Emilia to postać, której nie da się nie polubić: trochę zagubiona w uczuciach, ale przy tym inteligentna, ambitna i z charakterem. Konrad natomiast to typ, którego na początku chce się udusić… ale z każdą stroną coraz trudniej oderwać od niego wzrok.
Heksa to powieść, która łączy romans z nutką ironii i współczesnym spojrzeniem na związki. Nie ma tu przesadzonego dramatyzowania ani słodkiego lukru – są emocje, chemia i sytuacje, które każdy mógłby sobie wyobrazić w prawdziwym życiu (choć może nie każdemu trafi się taki Konrad!).
Czy Emilia da się ponieść uczuciu? Czy tajemniczy książę z baru to naprawdę ktoś, na kogo warto czekać? Odpowiedzi znajdziecie w książce, która wciąga od pierwszego rozdziału i sprawia, że trudno ją odłożyć choćby na chwilę.
Heksa to powieść, która łączy romans z nutką ironii i współczesnym spojrzeniem na związki. Nie ma tu przesadzonego dramatyzowania ani słodkiego lukru – są emocje, chemia i sytuacje, które każdy mógłby sobie wyobrazić w prawdziwym życiu (choć może nie każdemu trafi się taki Konrad!).
Jeśli szukacie lekkiej, zabawnej i jednocześnie pełnej emocji opowieści o miłości, która nie słucha żadnych zasad – Heksa to strzał w dziesiątkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.