poniedziałek, 3 czerwca 2024

Tasmania - Paolo Giordano

 



Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5,5/6

Bardzo poruszająca lektura, o której trudno cokolwiek napisać. Są takie książki, które nie poddają się żadnemu opisowi, żadnej ocenie. Trzeba je po prostu przeczytać.
Paolo Giordano, autor Tasmanii, to fizyk i dziennikarz, który relacjonował z Paryża konferencję klimatyczną. Miało to miejsce tuż po atakach terrorystycznych, które wstrząsnęły światem. Zdarzenia te oraz to, co coraz częściej się wokół nas, zagrożenia terrorystyczne, zmiana w nas ludziach, zmiany klimatu, globalne ocieplenie, pandemie, wojny sprawiają, iż w dziennikarzu narasta coraz bardziej konkretna myśl, żeby udać się w podróż, żeby poznać coś więcej, zobaczyć, poznać, żeby w końcu napisać książkę.
Trudno jednoznacznie określić, co autor zawarł w Tasmanii. Przede wszystkim obrazy naszego życia, jego tempo, zmiany, bodźce, efekty, zagrożenia i mnóstwo własnych spostrzeżeń i przemyśleń. To opowieść o teraźniejszości, która powstaje, tworzy się tu i teraz, na którą jednostka ma niewielki, ale jednak, wpływ. To także historia dot. przyszłości, której forma jawi się, jako coś groźnego, nieciekawego i wielu innych aspektów.
Osią scalającą wszystkie przemyślenia i wnioski jest człowiek, jego myśli, czyny, zagrożenia, jakimi są ludzie dla siebie samych i żądza, pragnienie znalezienia swojej Tasmanii, czyli miejsca, w którym w miarę spokojnie i bezpiecznie można żyć. Każdy o tym marzy, ale czy takie miejsce istnieje? Na ile jego kształt zależy od nas samych? Polecam, naprawdę dobre i mocne, przemawiające do wyobraźni.Ta lektura pokaże wam świat, ludzi w inny sposób, pozwoli pomyśleć i choć na chwilę się zatrzymać, co w dzisiejszych czasach jest bezcenne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.