Wydawnictwo Marginesy, Ocena 4,5/5
Recenzja mojego męża.
Akcja rozgrywa się w Mossmarkenm krainie lasów i mokradeł, miejscu odludnym, ponurym, depresyjnym. Idealne miejsce żeby je uczynić scenerią do rozgrywającego się na kartach książki thrillera pomieszanego z powieścią obyczajową z elementami sporej tajemnicy z przeszłości.
Odnalezione
na bagnach ciało z epoki brązu to jedna z ciekawostek i elementów
lekkiej grozy. Do tego dochodzą całkiem współczesne zaginięcia wokół
których toczy się akcja.W Mossmarkenm mieszka niewielka grupa osób, bardzo zamkniętych, co najmniej dziwnych, stroniących od obcych. W związku ze zniknięciem kolejnych osób policja ma do rozwiązania trudną zagadkę, a na współpracę miejscowych nie ma co liczyć.
Jako thriller książka jest powiedzmy na 4-. Natomiast tym co ją ubarwia jest bez wątpienia (i tu pewnie sporo osób zaskoczę) bardzo ciekawie podana duża porcja wiedzy dot. torfowisk, bagien, mokradeł, fauny i flory i wszystkiego co z tym ekosystemem związane. Debiutująca autorka bardzo zręcznie wplotła tę wiedze w fabułę.
Do tego dodała narastający nastrój grozy poprzeplatany mrocznymi wierzeniami, pełnymi grozy opowieściami. Trzeba przyznać, iż nastrój tej książki jest obok porcji wiedzy o mokradłach jest jej najmocniejszą stroną. Jednak przyznam się, że niezwykle trudno mi zaklasyfikować Torfowisko do jakiegoś konkretnego gatunku literackiego. Trochę thrillera, kryminału, garść grozy, psychologii, socjologii, botaniki i paludologi, czyli nauki o bagnach.
Czyta się dobrze, z ciekawością, choć nie oczekujcie stricte kryminału z niesamowitym tempem akcji. Torfowisko jest spokojną, nawet często statyczną powieścią..
Z czystym sumieniem polecam tę książkę. Dobry, ciekawy debiut Susanne Jansson.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Lubię sięgać po debiuty, więc zapisuję sobie tytuł. 😊
OdpowiedzUsuń