czwartek, 4 września 2014

Lalki - James Carol

Dom Wydawniczy PWN, Moja ocena 5/6
Doskonały thriller i kryminał w jednym rozpoczynający cykl książek, których bohaterem jest Jefferson Winter. Jeżeli kolejne tomy będą tak dobre i trzymające w napięciu będę zachwycona.
Winter, to były pracownik FBI, wybitnie uzdolniony, z niesamowicie wysoki IQ, obecnie zarabiający na życie jako tzw. wolny strzelec. Wykonuje prace profilera, a z jego usług korzysta zarówno FBI, jak i policja. Pracy ma coraz więcej. Wszak na świecie jest coraz więcej szaleńców i psychopatów, którzy mordują. Winter oprócz fachowych kwalifikacji i daru ma coś jeszcze co pozwala mu wczuć się niejako w sytuację ofiar ich rodzin oraz rodzin zbrodniarzy, sprawniej podążać śladami tych ostatnich. Co to jest? A fakt bycia synem psychopatycznego, seryjnego zabójcy. Tak, dobrze czytacie. Ojciec profilera został kilka lat temu skazany na śmierć za popełnienie serii wyjątkowo okrutnych zabójstw.
Akcja książki rozpoczyna się gdy za oknami jest sielsko, zimowo, a wszyscy zdawałoby się myślą o zbliżającym się Bożym Narodzeniu. Jednak są tacy, którzy mordują i to w wyjątkowo wyrafinowany i okrutny sposób. Winter dostaje zlecenie wytropienia człowieka, który porywa kobiety i wyrządza im tyle zła, że byłam zszokowana.
Autorowi udało się stworzyć doskonały thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Niezwykle ciekawym zabiegiem jest przedstawienie akcji z dwóch stron. Tzn. śledzimy ją z punktu widzenia Wintera, czyli profilera oraz z punktu widzenia ściganego psychopaty. Mimo, iż śledzimy ruchy tego ostatniego, tak na prawdę nic o nim nie wiemy. W pewnym momencie wydawało mi się, iż już wszystko wiem. Jednak jednym sprytnym zabiegiem autorowi udało się mnie pozbawić złudzeń i ukazać w jak wielkim błędzie byłam. 
Bardzo ciekawym jest ukazanie sposobu myślenia i tropienia zabójcy przez Wintera. To jak profiler kojarzy fakty, łączy ze sobą najdrobniejsze, zdawałoby się nie mające ze sobą nic wspólnego fragmenty, genialne. 
Gorąco zachęcam do lektury. Lalki, to świetnie napisany, niezwykle inteligentny i trzymający w napięciu oraz dopracowany w każdym calu thrillero-kryminał.  
Książka przeczytana w ramach wyzwania - Czytamy kryminały 


8 komentarzy:

  1. Z przyjemnością przeczytam. Bardzo ciekawi mnie ta książka ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny tytuł do jesienniej herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem zdecydowanie jestem zainteresowana tą książką, gdyż obecnie znów mam ''fazę'' na literaturę z dreszczykiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Profiler, który jest synem seryjnego zabójcy? Dobre! ;) Rzadko zdarza się, aby śledczy, detektyw etc. był tak personalnie "osadzony" w temacie...

    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kryminały szczególnie gdy zbliżają się jesienne wieczory - długie i zimne :) Dziękuję za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.