poniedziałek, 12 maja 2025

Trzecia osoba - Anna Kańtoch

 


Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 5,5/6
Czy można zniknąć bez śladu i zostawić za sobą wszystko, nawet dzieci? To pytanie otwiera najnowszą powieść Anny Kańtoch, autorki, której książki wyjątkowo cenię. Trzecia osoba to historia, która fascynuje, niepokoi i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.
Kańtoch zabiera nas do świata zbudowanego przez pamięć i niedopowiedzenia. Pewnego dnia Monika i Mirosław Bresiowie znikają bez śladu. Trójka ich dzieci – Marcin, Milena i Mati – zostaje sama. Wiele lat później ich historia powraca. Bodźcem do tego powrotu jest pozornie niewinne zainteresowanie nowego lokatora ich dawnego domu. Męźczyzna rozpoczyna własne dochodzenie, które nie tylko zmieni jego życie, ale też zmusi rodzeństwo Bresiów do skonfrontowania się z przeszłością. Jak się okaże jest to przeszlóść, o której woleliby zapomnieć.
Autorka mistrzowsko prowadzi narrację, przeplatając różne perspektywy i wersje wydarzeń. Ta książka (jak to u Kańtoch) to nie tylko kryminał. Jest to psychologiczna gra z czytelnikiem, opowieść o traumie, pamięci i o tym, jak bardzo różnimy się w tym, jak pamiętamy przeszłość. Każda postać jest niezwykle złożona i nieoczywista, z własnym ciężarem traum i emocji, który nosi w sobie.
Siłą Trzeciej osoby nie jest jedynie zagadka kryminalna, choć ta również trzyma w napięciu do ostatnich stron. To przede wszystkim opowieść o ludzkich emocjach. A te emocje sa ogromne. To przede wszystim okropny lęk, wina, zapomnienie i podświadoma potrzeba prawdy. Kańtoch nie daje prostych odpowiedzi i nie oferuje łatwych rozwiązań. Wręcz przeciwnie. Autorka zmusza czytelnika do myślenia, zastanawiania się.
To jedna z tych powieści, po lekturze których wciąż słychać echa opowiedzianej historii, a wiele pytań i dylematów nadal tkwi w głowie czytelnika. Trzecia osoba nie jest lekturą na jeden wieczór. To książka, która zostaje z czytelnikiem na długo, zmuszając go do zadawania sobie pytań, na które być może nie ma dobrych odpowiedzi.
Czy warto znać prawdę? Czy zawsze jesteśmy gotowi ją przyjąć? Kańtoch nie odpowiada wprost, ale jej powieść prowokuje, wciąga i niepokoi. To literatura z najwyższej półki. Goraco polecam. Świetne. 

Zapraszam na moje konto na Instagramie (klik) 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.