środa, 17 lipca 2013

Nowiny w sprawie niewidomej kotki:)

Przedwczoraj pisałam o niewidomej kotce prosiłam o pomoc dla niej. O tutaj pisałam...
Z tym, że kotka w Fundacji Centaurus we Wrocławiu znalazła się kilkanaście dni temu, a ja dopiero teraz o niej napisałam.
Wczoraj wieczorem emailem dostałam z Fundacji informację o kici - kotka nadal przechodzi leczenie, rekonwalescencje, ale dodatkowo - okociła się.
Trzy z czterech maluchów przeżyły. Dwa są całkiem zdrowe, a jeden niewidomy.

Tym bardziej trzeba pomóc matce kociętom:)
Za wszystkie wpłaty i rozpowszechnienie informacji o kici serdecznie dziękuję:)
Mam nadzieję, że wszystkie kociaki będą zdrowe i znajdą domy. 

6 komentarzy:

  1. A ja nadal czekam na informację od nich w sprawie wirtualnej adopcji częściowej... Na całościową mnie niestety nie stać a myślałam o regularnej pomocy dla niej... Mam nadzieję że wkrótce odpiszą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz jeszcze raz do nich, moze im do spamów wpadło, albo przeoczyli, zdarza się.

      Usuń
    2. Napiszę, spokojna głowa. Kotka stale chodzi mi po głowie :-)

      Usuń
    3. Mi też chodzi. Nie mogę jej zapomnieć.

      Usuń
    4. Aniu, a może udałoby ci się kiedyś do nich podjechać, znaczy do Fundacji i naocznie sprawdzić jak z kicią...

      Usuń
    5. Byłoby cudownie gdyby ktoś mógł kiedyś tam zajrzeć. Ja dostałam dziś info i jeśli dobrze pójdzie, podejmę się wirtualnej adopcji częściowej. W jej ramach mogłabym odwiedzać Ślepuszkę, choć do Wrocławia nie będzie mi łatwo. Może więc wzamian mogłabym wtedy załatwić "wizytę" komuś innemu. O ile znajdzie się chętny.

      Usuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.