Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 6/6
REWELACJA. Grange w najlepszej formie. No i ten powrót do mojego ulubionego bohatera, od którego przed laty zaczęła się moja znajomość z twórczością francuskiego pisarza. Chodzi o Pierre Niemansa znanego z Purpurowych rzek, klasycznej powieści, jednej z lepszych w dorobku Grange,a.
W sumie, Ostatnie polowanie to całkowicie zwalająca z nóg, jeszcze mroczniejsza od poprzednich książka Grange'a. Tylko, ja jestem umiarkowanie obiektywna. Po prostu kocham książki tego autora i już.
Tym razem do służby policyjnej i na karty książki powraca Niemans, policjant niebanalny, uparty, potrafiący wejść w najbardziej pokręcony umysł mordercy, zbrodniarza, co doskonale udowodnił w Purpurowych rzekach. Tym razem policjant wyrusza do Schwarzwaldu żeby wyjaśnić niezwykłą i mega pokręconą zbrodnię.
Co prawda czas nie stał w miejscu. Od wydarzeń z Purpurowych rzek upłynęło sporo czasu, Niemans liczy teraz 58 lat, jednak nadal jest tym samym niezwykłym policjantem, który w czytelniku wzbudza podziw, szacunek, ale i nie ukrywam, także strach. Niemans się wykaże, będzie nieustępliwy, ale tez popadnie w nie lada tarapaty. Oj będzie się działo, jak to u Grange,a bywa. Więcej wam nic z fabuły nie zdradzę. Nie chcę odbierać przyjemności, wielkiej przyjemności wynikającej z lektury. Ta książka to naprawdę jest coś.
Mamy tu mega zbrodnię, maksymalnego świra i wynaturzenia, jakie (tu gwarantuję) nawet nie przyjdą wam do głowy. Do tego mrok, duszny klimat. W zasadzie cały czas mrok. Chodzi mi na równi o otoczenie, ciemny, mroczny las, ponure wnętrza, jak i o mrok w umyśle zbrodniarza.
Nie jest to lekka książka. Jest trudna, wymagająca, oblepiająca niczym najbrudniejszy szlam, pochłaniająca i wciągająca niczym mega nałóg. Czyta się ją świetnie, niecierpliwie przewracając kolejne kartki. Na końcu finał zaskakuje i ma się wielki żal do autora, że to już koniec.
Z pewnością nie jest to książka dla każdego. Odradzam lekturę osobom oczekującym pozycji na zasadzie zabiligoiuciekł.Grange jak zwykle zabiera w wynaturzony, pokręcony świat, zmusza nas do zejścia na dno piekła, zajrzenia w najokropniejsze zakamarki ludzkiego umysłu i bytu. Mam nieodparte uczucie, iż każda kolejna książka tego pisarza jest mroczniejsza, okrutniejsza, bardziej pokręcona i jeszcze bardziej fascynująca, bardziej genialna niż poprzednie.
Nie ulega wątpliwości, iż jest to ksiażka dla maniakalnych fanów Grange'a, takich jak ja, dla tych, którzy lubią niespodziewane, nieoczywiste i doceniają niezwykłą, inteligentną i fascynująca lekturę.
Lektura dla osób lubiących mroczną, wymagająca literaturę, docieranie do sedna opowieści krok po kroku, obieranie jej z licznych warstw tropów i niedomówień.
Polecam. Zdecydowanie polecam.
Recenzje innych książek autora:
Lontano (klik)
Kongo requiem (klik)
Purpurowe rzeki (klik)
Kraina umarłych (klik)
Nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale chętnie przyjrzę jej się bliżej.
OdpowiedzUsuńZ opisu książka mnie bardzo zainteresowała. Teraz widzę, że warto po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuń