Pasztet z ziemniakami, budyń z kapusty... czyli jak Polki radziły sobie z głodem w czasie okupacji
Poruszający obraz świata, w którym
żywność szmugluje się w trumnach, zarżniętą świnię przebiera za
staruszkę by uniknąć niemieckiej kontroli, a hitlerowska propaganda
tłumaczy wychudzenie Polek dbaniem o figurę.
W Polsce w czasie okupacji głód był
powszechny, lecz budził w Polakach niesamowite pokłady kreatywności.
Pustym brzuchom próbowano zaradzić gotując praktycznie z wszystkiego i
przełamując wszelkie żywieniowe opory. Generał Bór-Komorowski zjadł kota
w śmietanie i nawet o tym nie wiedział.
Aleksandra Zaprutko-Janicka otwiera przed
czytelnikiem domowe kuchnie, zaplecza restauracji, zatęchłe spiżarnie,
podgląda uliczne targowiska i kryjówki szmuglerów z czasów II wojny
światowej. To opowieść o czasach, w których za nielegalne świniobicie
można było trafić do Auschwitz, warzywa hodowano w podwórkach kamienic,
żołędzie wykorzystywano na kilkanaście sposobów, a zużytymi fusami
handlowano na czarnym rynku.
To także niezwykła książka kucharska:
pełna oryginalnych przepisów i praktycznych porad. Możesz sprawdzić, jak
dziś smakują okupacyjne rarytasy! I odkryć wiele zapomnianych potraw.
Okupacja od kuchni to nie tylko historia walki z głodem – to przede wszystkim historia polskiej zaradności i hartu ducha!
To musi być niezwykle wstrząsająca lektura.
OdpowiedzUsuńTrzeba przeczytać koniecznie!
OdpowiedzUsuń