Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 5,5/6
Z reguły wszystkie ochy i achy wydawnictw traktuję delikatnie pisząc sceptycznie. Bardzo często, ba z reguły, są one przesadzone. Nastawiam się na wielkie wow i w trakcie lektury często (niestety zbyt często) czuję się jakby ulatywało ze mnie powietrze przez coraz bardziej poszerzającą się dziurę rozczarowania.
Zrozumiałe więc, iż lekturę Notebooka rozpoczęłam z dużą dozą nieufności. Jednak już po pierwszych kilkunastu stronach całkowicie zostałam wchłonięta przez tę z pozoru zwyczajną, a jak się szybko okazało niezwykłą i grożną historię. Notebook to nowoczesne połączenie thriller z kryminałem oraz powieścią psychologiczną i obyczajową.
Znany dziennikarz Tomasz Lipko w swojej debiutanckiej książce porusza wiele ważnych tematów. Są wśród nich: niezależność mediów, niezawisłość sądów i
prokuratury, pełna luk ochrona danych osobowych, uzależnienie ludzi od wszystkiego co tylko przyjdzie wam do głowy (oraz od tego czego jeszcze nie ogarniacie) i ciemna strona
Internetu. A wszystko zaczęło się za sprawą szeregowego, dobiegającego 40-ki, będącego w lekkiej depresji prokuratora, który uruchamia znaleziony w miejscu katastrofy samochodowej notebook. Za jego sprawą pragnie znaleźć przyjaciół, rodzinę ofiary. Otwierając pierwszy folder nie wie, iż ta czynność zmieni całego jego życie, a w zasadzie przekształci je w coś niebywałego, niebezpiecznego, coś z czym walka wyda się niemożliwym.
Notebook to także książka przełomowa pod kątem zastosowanej w
niej technologii. Autor powieści wkomponował w fabułę i fikcyjny świat
kilkanaście materiałów filmowych, które czytelnik będzie mógł w dowolnym
momencie obejrzeć na ekranie swojego tabletu albo telefonu komórkowego.
Zachęcam do lektury książki, nie tylko ze względu na jej efekty techniczne:), ale przede wszystkim dlatego, iż to doskonale napisany, trzymający w napięciu od pierwszej strony thriller, tym bardziej fascynujący, iż niezwykle realny. Od zakończenia lektury mam opory przed uruchomieniem notebooka i cały czas zastanawiam się, czy na pewno nie jestem filmowana, podsłuchiwana.
Notebook to bez wątpienia czytelniczy i technologiczny hit nie tylko tegorocznego lata.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Może się skuszę, ale póki co, jest to pod znakiem zapytania i muszę to rozważyć.
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta pozycja już w momencie, jak pojawiła się w zapowiedziach na stronie Wydawnictwa. Poczekam do premiery i sprawdzimy to. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zainteresowana wyjątkowością tej powieści:D Nasza rodzima pozycja więc przeczytać muszę;)
OdpowiedzUsuńpokolenie-zaczytanych