Oktawian August |
Śmierć Cezara w 44 r. p.n.e. podzieliła państwo rzymskie. Zwolennicy republiki znaleźli się pod przywództwem Gajusza Kasjusza oraz Marka Brutusa i opanowali wschodnie połacie imperium. Przeciwników morderców Cezara stanowili Oktawian August, Marek Antoniusz oraz Marek Lepidus, którzy władali Zachodem.
26.11.43 r. p.n.e. podpisano trumwirat. Miał on charakter oficjalny. Został powołany w Bononii (dzisiejszej Bolonii) w celu uporządkowania sytuacji w Rzymie po śmierci Gajusza Juliusza Cezara i ukarania jego zabójców.
Marek Lepidus |
Podział na pergaminie spisany podziałem, ale w rzeczywistości nic nie było takie łatwe, bowiem Wschodem zarządzali Brutus i Kasjusz, a byli oni gotowi oprzeć się triumwirom oraz walczyć w obronie republiki.
Marek Antoniusz |
Jednak triumwirat rozpadł się po usunięciu Lepidusa w roku 36 p.n.e.
4 lata później doszło do wojny między Markiem Antoniuszem i Oktawianem. W następnym roku Antoniusz przegrał bitwę pod Akcjum, a następnie popełnił samobójstwo w 30 r. p.n.e.
Oktawian August został jedynowładcą i pierwszym cesarzem Rzymu.
______________________________________________________________________
Dzisiaj przypada także rocznica śmierci Adama Mickiewicza, który zmarł w 1855r. w Konstantynopolu.
Śmierć poety, wciąż jest otoczona tajemnicą. Wielu badaczy nie wierzy, że poeta zmarł na cholerę. Jak przypominają, na śmierci Mickiewicza mogło zależeć zarówno Rosjanom, jak przeciwnikom jego koncepcji politycznych,których nie brakowało wśród polskich emigrantów. Okoliczności zgonu wskazują na otrucie.
Jesienią 1855 r. Mickiewicz przebywał w tureckim Istambule. Tworzył tam polski oddział, który miał walczyć w wojnie krymskiej przeciwko Rosji, po stronie Turcji. Poeta ciężko pracował, nie dojadał, ale nie uskarżał się na zdrowie. 26 listopada niespodziewanie zachorował i wieczorem tego samego dnia zmarł.
CO SIĘ ZDARZYŁO 26 LISTOPADA?
26 listopada 1855 r. Mickiewicz obudził się w nocy. Kazał sobie podać herbatę i usnął. Kiedy około godz. 10 przyszedł do niego płk Emil Bednarczyk, zobaczył świeżo startą podłogę, znak, że rano poeta "womitował”. Inni odwiedzający nie zauważyli umytej podłogi, może dlatego, że została zadeptana przez gości.
Około południa, według towarzysza Mickiewicza, Henryka Służalskiego, poeta wypił kawę ze śmietanką i zjadł kawałek chleba, potem się zdrzemnął. Około godz. 13.00 poczuł się źle. Bednarczyk zastał go stojącego w drzwiach w samej koszuli, obiema rękami trzymającego się futryny drzwi. Nie chciał wrócić do łóżka.
Po południu sprowadzono lekarza, który zastosował plastry z gorczycy. Ale stan chorego gwałtownie się pogarszał, pojawiły się konwulsje. Około 19.00 przyszedł ksiądz, ale konający tracił już świadomość. Ostatnie słowa, jakie wypowiedział do Bednarczyka, brzmiały: "Powiedz tylko dzieciom, niech się kochają. Zawsze”.
Świadectwo zgonu, wystawione przez miejscowego lekarza Jana Gembickiego, podaje jako przyczynę śmierci wylew krwi do mózgu.
Zawsze uważano to za wybieg. Gdyby lekarz napisał, że poetę zabiła cholera, niemożliwe byłoby wywiezienie zwłok do Francji. Informację, że Mickiewicza zabiła cholera, rozpowszechniał Henryk Służalski, a potem syn poety, Władysław, który w ten sposób chciał ukrócić pogłoski o otruciu ojca. Ciało Adama Mickiewicza spoczęło na cmentarzu w podparyskim Montmorency. W 1890 zwłoki przewieziono do Polski i złożono w krypcie na Wawelu.
materiały z wikipedii, edukacjawpolsce.pl, am.ibl.waw.pl, Historii Antycznego Rzymu Marii Jaczynowskiej.
Ha! Oktawian August to mój ulubiony rzymski cesarz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Mój tez, niezmiernie pozytywna jednostka, niezmanierowany, inteligentny normalnie, a nie jak wielu inaczej, skromnie meiszkający...ehhh ci kolejni cesarze...jeszcze Hadriana uwielbiam za jego miłość do Grecji:)
UsuńOo uwielbiałam triumwirat:)to jedno z tych wydarzeń w starożytności, które nie budziły mojego niesmaku:)
OdpowiedzUsuńOj, ja z historią starożytną jestem na bakier ;-)
OdpowiedzUsuńZa to uwielbiam historię tak od powstania styczniowego, ale najbardziej dwudziestolecie międzywojenne.
Śmierć Mickiewicza bardzo zagadkowa, ale co mi się nasuwa od razu, to myśl, że gdyby Mickiewicz był pochowany w Polsce, to pewnie już by go z 15 razy ekshumowano, jak gen. Sikorskiego.
Lekcja historii - bardzo ciekawa i przydatna.
OdpowiedzUsuńKiedyś świat antyczny bardziej mnie interesował, ale niewiele pamiętam z tamtego okresu a o śmierci Mickiewicza faktycznie różnie pisano.
Dzisiaj tak mało o wieszczu, jeżeli samemu się nie szuka więc brawo za to przypomnienie.)