Recenzja mojego męża.
Bitwa pod Kurskiem rozegrała się w trakcie II wojny światowej na froncie wschodnim pomiędzy silami niemieckimi i radzieckimi. Toczyła się ona w okresie od 05 do 23 sierpnia 1943 roku. Była to bez wątpienia największa bitwa pancerna w historii. W bitwie brało udział ok. 6000 czołgów, 4000 samolotów oraz 2 miliony żołnierzy.
Pierwszy etap marszu Armii Czerwonej na Berlin. Starcie dwóch systemów wojskowych i politycznych – nazistowskiego i sowieckiego – w którym rozstrzygnęły się losy II wojny światowej.
Autor niniejszej książki, Dennis E. Showalter, to jeden z najwybitniejszych amerykańskich historyków wojskowości. Pisząc niniejszą książkę postawił sobie za zadanie oddzielenie legend, które narosły na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, a w wielu przypadkach urosły do rangi mitu od prawdy i przedstawienie obecnego stanu wiedzy o batalii. Bez wątpienia udało mu się to dokonać. Opierając się na wieloletnich badaniach, na lekturze wielu dokumentów, prześledzeniu wielu sprawozdań i prac naukowych, stworzył książkę ze wszech miar wyjątkową.
Pancerz i krew to przede wszystkim doskonale udokumentowana, niezwykle merytoryczna, ale i przystępnie napisana pozycja dokumentująca dzień po dniu przebieg bitwy.
Czytając relacje badacza miałem wrażenie przeniesienia się w czasie i obserwowania bitwy z bliska, wręcz uczestniczenia w niej.
Jednak drobiazgowa relacja z pola bitwy to nie jedyne, co autor książki nam oferuje. Niezwykle cennym i ciekawym, są liczne dygresje i rozważania Showaltera. Dot. one sytuacji przed samą bitwą, jak i w jej trakcie oraz po zakończeniu, zagadnień operacyjnych, konkretnych decyzji podejmowanych przez dowódców każdej ze stron, oraz wszystkiego co dot. walczących w bitwie ludzi. W tym ostatnim aspekcie chodzi przede wszystkim o setki tysięcy rekrutów, dla których było to pierwsze i na ogół ostatnie zetknięcie z wojskiem i bitwą, jakąkolwiek bitwą. Gro z nich, to byli ludzie nie przygotowani do walki, często niezbyt rozumiejący o co tak na prawdę chodzi. Byli oni od samego początku przeznaczeni na rzucenie w sam środek bitwy i śmierć.
Doskonale opracowana, niezwykle poruszająca zarówno w kontekście ogromu logistycznego, jak i bezmiaru ludzkiej tragedii pozycja. Tym bardziej jest ona cenna, iż w języku polskim jest stosunkowo niewiele opracowań dot. Bitwy pod Kurskiem (nazywanej także Bitwą na Luku Kurskim).
Cennym uzupełnieniem są liczne mapki ukazujące kolejne etapy bitwy. Gorąco zachęcam do lektury.
Za książkę dziękuję Księgarni Internetowej Platon24 (klik).
Tym razem nie jestem zainteresowana, ale polecę tę książkę mojemu bratu. Może on się skusi.
OdpowiedzUsuńZa to ja owszem:) I za tąż rekomendacyję z serca dziękuję i kłaniam się nisko:)
OdpowiedzUsuń