Będzie chwilowa cisza na blogu, jak długa (2-3-10 dni) nie mam pojęcia. Nie lecę na urlop, tak dobrze nie ma. Po prostu za dużo spraw mi się nawarstwiło, muszę wyjechać, odreagować, odpocząć, przemyśleć pewne sprawy, które zadecydują o tym co dalej. Czasami dochodzi się do ściany i trzeba zdecydować czy w prawo, czy w lewo.
Odezwę się za kilka dni. Ew. komentarze zatwierdzać będzie moja przyjaciółka, a czytanie i recenzowanie nadrobię po powrocie, o ile wcześniej kogoś nie zamorduję i mnie nie zamkną. Trzymajcie za mnie kciuki.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Oj, trzymam kciuki i mam nadzieję, że cokolwiek się dzieje, wszystko się ułoży!
OdpowiedzUsuńOdpocznij <3
OdpowiedzUsuńSpokojnego czasu życzę zatem :)
OdpowiedzUsuńWyciszaj się więc. Niech złe emocje opadną.
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i wracaj do nas z nową energią :)
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą myślami. Będzie dobrze:-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i nie daj!!!!! czekamy!
OdpowiedzUsuńNikogo nie zabijaj i szybko wracaj do czytania książek.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sobie wszystko poukładasz i szybko wrócisz z nowymi siłami:)
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam. A poza tym, życzę dużo spokoju i słońca. :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się : )
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wiele spokoju :)
OdpowiedzUsuńOdpocznij, nabierz dystansu i zachowaj optymizm.:)
OdpowiedzUsuńMyśl o rzeczach przyjemnych, chociaż przez te kilka dni!
OdpowiedzUsuń