poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Dziewczyny z Ames. Przyjażń, która trwa. - Jeffrey Zaslow

Wydawnictwo Media Rodzina, Okładka miękka, 335 s., Moja ocena 5/6
Autor to dziennikarz The Wall Street Journal. W gazecie prowadził kolumnę zatytułowaną - A życie toczy się dalej. W kolumnie tej za zgodą czytelników, zamieszczał opisy, relacje z przełomowych wydarzeń w ich życiu, wydarzeń, które sprawiły, że życie nabrało nowego sensu.
W czerwcu 2003r. otrzymuje emaila list od Jenny, która krótko opisała mu swoją wieloletnią przyjażń z 10 kobietami. Wyjaśniła, że razem dorastały w miasteczku Ames w stanie Iowa i przyjażniły się już od przedszkola. Ich przyjażń przetrwała szkoły, śluby, choroby i chociaż w dorosłym życiu rozjechały się po całym kraju, zawsze mogły i mogą na siebie liczyć.
Po wymianie korespondencji z kobietą, dziennikarza tak zafascynowała ta wieloletnia przyjażń, jej geneza i przebieg, że  postanowił napisać książkę o dziewczynach z Ames, jak same siebie mimo przekroczenia 40-ki nadal nazywają.
Kobiety były zaintrygowane jego propozycją, kilka z nich było do niej nawet negatywnie nastawionych, ale z biegiem czasu, po wielu rozmowach, wyraziły zgodę. I w ten sposób możemy poznać historie tej niezwykłej przyjażni, która przetrzymała i przetrzyma wszystko.
Historia ta jest o tyle poruszająca, że prawdziwa, a same bohaterki udostępniły pisarzowi swoje notatki, pamiętniki, zdjęcia, liściki, czyli największe skarby pieczołowicie przechowywane od lat.
Autor dołącza do książki także zdjęcia dziewczynek, a póżniej dorosłych kobiet na różnych etapach ich życia. Dzięki temu opowieść staje się jeszcze ciekawsza, prawdziwa i wzruszająca. Razem z bohaterkami przeżywamy ich smutki, radości, obserwujemy, gdy jednomyślnie 10 kobiet zdąża tej jedenastej na ratunek, gdy tylko ma problemy, opiekujemy się jedną z  bohaterek w chwili ciężkiej choroby, przeżywamy śmierć innej.
Pod względem treści jest to wyjątkowa pozycja, poruszająca, wzruszająca, chwytająca za gardło i serce i wzbudzająca zazdrość, bo niewielu z nas dana jest taka przyjażń.
Trudno opisać, zrecenzować taką pozycję, trzeba ją po prostu odkryć samemu. 
Gorąco zachęcam do lektury. Świetna, wartościowa pozycja nie tylko dla kobiet.

8 komentarzy:

  1. Całkiem interesująca propozycja, chętnie przyjrzałabym się jej bliżej:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Isadorą, książka zapowiada się ciekawie i także chętnie bym po nią sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To naprawdę nietypowe, warto przeczytac co taką piękną przyjaźń połączyło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bardzo nietypowa i wyjątkowo wyjątkowa:):) przyjażń. I wyobraż sobie, że te 11 kobiet nie zagryzło się między sobą, co wydaje się nie do pomyślenia i zawsze mogły na siebie liczyć.

      Usuń
  4. Anetapzn, też się właśnie zastanawiam jak te kobiety nie "pozabijały" się nawzajem ;P Dlatego po książkę chyba warto sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam:D:D:D, że to będzie większość czytelniczek płci żeńskiej intrygować:):):)
      11 kobiet to już spora grupa.
      Musiały być(są) na prawdę wyjątkowe i łaczą je wyjątkowe relacje, że przetrwały:).

      Usuń
  5. Mam wrażenie, że z dzisiejszą ksiażką idealnie trafiłaś w moj nastrój, po drodze do pracy zajrze do biblioteki aż (nie odwiedzanej od przeszło 5 lat a mam ją dokładnie 5 metrów od drzwi - wstyd i hańba mi ! ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak ze wszystkim jest, jak coś pod nosem, to się to omija:).
      A książka powinna ci się spodobać i chociaż na chwilę poprawić humor po tym co Idzika spotkało.

      Usuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.