Razem z Wydawnictwem MG mam przyjemność zapowiedzieć najnowszą książkę Agaty
Tuszyńskiej
Tyrmandowie.
Romans amerykański.
Książka
ukaże się 3 października.
Latem 2010 roku Mary Ellen Tyrmand, wdowa po
Leopoldzie Tyrmandzie, zajrzała do dziewiętnastowiecznej japońskiej komody w
swoim nowojorskim mieszkaniu. Znalazła zaginiony – jak sądziła – pakiet listów
z pierwszego okresu ich znajomości. I korespondencję z późniejszych lat. Ciągle
się zastanawia, skąd się tam wzięły.
Tak
zaczyna się opowieść o spotkaniu, miłości i małżeństwie Mary Ellen i Leopolda
Tyrmanda.
Dziś
Ona tak mówi o sobie: Jakkolwiek dziwnie mogłoby to zabrzmieć, czuję
się bardziej Polką niż Żydówką. Całe pokolenia moich dziadków i pradziadków pochodzą
z tamtych stron, z Europy Wschodniej.
30 września Mary Ellen Tyrmand po raz pierwszy przyjedzie
do Polski!
Mary
Ellen Tyrmand spędzi w Warszawie ponad tydzień, plus jeden dzień w Krakowie. W
tym czasie spotka się z Czytelnikami książki o niej oraz książek jej męża.
- Kalendarz spotkań autorskich Agaty Tuszyńskiej i Mary Ellen Tyrmand: 1 października 2012, godz. 19:00,
Wrzenie Świata, ul. Gałczyńskiego 7, Warszawa, prowadzenie Karolina Głowacka
2 października 2012, godz. 18:00,
Muzeum Literatury, Rynek Starego Miasta 20, Warszawa, prowadzenie Jerzy Kisielewski
4 października 2012, godz. 18:00,
Empik Junior, ul. Marszałkowska 116/122, Warszawa, prowadzenie Jerzy Kisielewski
5 października 2012, godz. 18:00,
Biblioteka Narodowa, Warszawa, prowadzenie Tomasz Makowski
6 października 2012, godz. 16:00,
Księgarnia Matras, ul. Nowy Świat 41, Warszawa, prowadzenie Joanna Laprus-Mikulska
7 października 2012, godz. 16:00,
Księgarnia Matras, Rynek Główny 23, Kraków, prowadzenie Dorota Malinowska-Grupińska
O czym jest najnowsza książka Agaty Tuszyńskiej? Najkrócej mówiąc, o
miłości.
On miał
50 lat, gdy ją poznał. Za sobą wojnę, legendę playboya w komunistycznej Polsce,
literackie laury i gorycz politycznego wygnania. Autor pierwszego powojennego
bestsellera w swoim kraju, sensacyjnej powieści o Warszawie Zły, był wówczas dwukrotnym
rozwodnikiem, autorem kontrowersyjnym i zakazanym u siebie, rozpoczynającym
nowy etap kariery w nieznanym kraju i języku. W
Ameryce, stawał się właśnie znaczącą postacią w intelektualnych kręgach Nowego
Jorku. Jego teksty zaczął drukować prestiżowy „New Yorker”, jeździł z wykładami
po uniwersytetach. Jako człowiek zza żelaznej kurtyny, z wielką pasją tłumaczył
Amerykanom sposób funkcjonowania komunizmu.
Ona,
studentka iberystyki Yale, czytała z młodzieńczym zachwytem jego artykuły,
które jak niczyje inne wyrażały jej poglądy na świat. Marzyła o poznaniu owego
niezwykłego moralisty. Miała 23 lata, kiedy napisała do niego pierwszy list i
doprowadziła do spotkania. Zdziwiła się, że okazał się niski. Zakochała od
razu, od chwili, kiedy starł jej z policzków nadmiar pudru. W jego
inteligencji, wiedzy, poczuciu humoru. Nazywała go: Lolek.
Jestem wielką fanką, ba maniaczką Tyrmanda, ale nie tylko, jako autora, ale jako człowieka, więc tym bardziej niecierpliwie oczekuję nowej książki o tym pisarzu.
Autorkę, Agatę Tuszyńską znam ze świetnych biografii. Recenzowałam na blogu książkę o Wierze Gran, która bardzo mnie poruszyła. Recenzja tutaj.
Wierzę w profesjonalizm Tuszyńskiej, ale jestem ciekawa ile Tyrmanda uda jej się zawrzeć w opowieści o Tyrmandzie:).
Autorkę, Agatę Tuszyńską znam ze świetnych biografii. Recenzowałam na blogu książkę o Wierze Gran, która bardzo mnie poruszyła. Recenzja tutaj.
Wierzę w profesjonalizm Tuszyńskiej, ale jestem ciekawa ile Tyrmanda uda jej się zawrzeć w opowieści o Tyrmandzie:).
Moje recenzje książek Tyrmanda znajdziecie tutaj i tutaj kolejna recenzja.
Już widzę Twoją radośc i cieszę się na kolejną interesującą recenzję z książki "Tyrmandowie". Ja dopiero zaczynam swoją znajomośc z tym pisarzem, dzięki Tobie zresztą:)
OdpowiedzUsuńOj cieszę sie, cieszę. Tym bardziej, że w książce ma być sporo niepublikowanych dotąd zdjęć i listów obojga.
UsuńW tym tygodniu zamieszczę recenzje Opowiadań...Tyrmanda. poczytuję je od kilku tygodni i wreszcie skończyłam. To pozycja, której nie da się "na raz" przeczytać, stąd długi okres czytania.
O to ja się chyba w tym krakowskim matrasie pojawię:)Uwielbiam "Złego" a teraz czytam Życie towarzyskie i uczuciowe".
OdpowiedzUsuńJa najprawdopodobniej będę 06.10 w Warszawie.
UsuńAha, Magda, jestem ciekawa, czy zgadniesz who is who:) w Życiu towarzyskim...Tyrmanda. To bardzo specyficzna pozycja, zakazana na długo w okresie PRLu, a obrazująca całą warszawkę:).
UsuńWitaj! Chciałabym zaprosic Ciebie i Twoich czytelników na konkurs, w którym mozna wygrać 2 książki. Więcej info u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://mish-mash-mission.blogspot.com/2012/08/uwaga-konkurs.html
Ja również Aneto ciesze się na tą książkę:) Uwielbiam takie historie pisane przez życie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie za przemiłe życzenia urodzinowe:))))
Czytałam "Złego" i poluję na książkę o Wierze Gran, mam nadzieję, że jakaś biblioteka się w końcu w nią zaopatrzy.
OdpowiedzUsuń