poniedziałek, 9 maja 2022

A jeszcze wczoraj było jutro - Arkadiusz Borowik

 


Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5/6
Dobra, świetnie napisana i bardzo zaskakująca powieść. Nie spodziewałam się tak doskonałej lektury. Arkadiusz Borowik naprawdę mnie zaskoczył.
Stworzył poruszającą i przemawiającą prosto do serca opowieść o zwyczajnym człowieku w wieku 50 lat, mającym dobrą, lubianą prace, grono przyjaciół, wspaniałą rodzinę, Z takim bohaterem może utożsamiać się wielu z nas.
Niestety, ale pewnego dnia bohater dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory i zostało mu kilka miesięcy życia. Na szczęście nie wiem, jak człowiek reaguje na taką wiadomość. Mam też nadzieję, że nigdy się nie dowiem.
Nasz bohater jest przerażony. Zderzył się ze ścianą, panicznie się boi. Nic dziwnego. Początkowy szok i przerażenie przemienia się w wyparcie, a póżniej bardzo szybko zmienia się w coś w rodzaju akceptacji. Andrzej, nasz bohater zaczyna robić porządek ze swoim życiem, zajmować się sprawami, na które do tej pory nie zwracał uwagi. Wpatruje się w siebie, powraca do przeszłości, rozpamiętuje, to co do tej pory spychał w podświadomość. Jedne wspomnienia pociągają za sobą inne, a te z kolei zaskakujące decyzje. Do czego, dokąd to zaprowadzi naszego bohatera? Tego dowiecie się z tej zaskakującej książki.
Wiem, to co napisałam, te kilka zdań dot. treści wydaje się być banalne, zwyczajne. Są takie sprawy, książki, treści, o których obojętnie co by się nie napisało, nie odda się ich klimatu, sensu, przesłania. A jeszcze wczoraj..jest właśnie taką książką.
Opowieść, mimo iż dotyczy trudnych spraw, z którymi nikt nie chciałby się zmierzyć, prowadzona jest lekko (ale nie infantylnie) ze sporą dozą poczucia humoru. Czyta się ze sporą przyjemnością. Dodatkowo lektura zmusza do przemyślenia kilku spraw dotyczących życia czytelnika.
Jestem przekonana, iż każdy z nas, nawet nie wiem jak zdrowy, w trakcie tej lektury przynajmniej kilka razy zastanowi się, co tak naprawdę jest ważne, co się w życiu liczy, czy idę odpowiednią drogą. Autor w niezwykle umiejętny sposób gra na emocjach czytelnika, zmusza do chwili refleksji.
Największym atutem powieści są wspaniale nakreśleni bohaterowie. Niby zwyczajni, a tak naprawdę niezwykli, poruszający, na długo zapadający w pamięć. Nawet postaci drugoplanowe, na chwile pojawiające się w książce, są świetne, pełnokrwiste, takie obok których nie da się przejść obojętnie.
Dobra, mocna, poruszająca i działająca na czytelnika na wielu płaszczyznach powieść. Zaskakująco dobra. Polecam.



1 komentarz:

  1. Skoro książka tak pozytywnie Cię zaskoczyła, to i ja po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.