czwartek, 23 sierpnia 2018

Siódmy milion. Izrael – Piętno zagłady - Tom Segev

Wydawnictwo PWN, Ocena 6/6
Recenzja mojego męża.

Tom Segev, to historyk i dziennikarz, śmiało stawiający tezy, często kontrowersyjne, nie zawsze podobające się ogółowi, ale zawsze wywołujące szeroką polemikę.
Autor od lat mierzy się z najbardziej delikatnymi i bolesnymi tematami izraelskiej historii. Można go w tym przyrównać do naszego Jana Tomasza Grossa.
Podobnie jest z Siódmym milionem. To bardzo trudna, zarówno w odbiorze, jak i w zakresie poruszanej tematyki, książka. Jest to dzieło trudne, skomplikowane, nie dla każdego, ale bez wątpienia potrzebne.
Książka została podzielona na VIII rozdziałów. Segev prezentuje w niej kolejne etapy powstawania państwa Izrael (autor porusza tę tematykę omawiając okres od lat 30. XX wieku) i na tym co zostało po Holokauście. W tej ostatniej kwestii chodzi zarówno o kwestie etyczne, moralne, zasoby ludzkie, jak i to co do dziś drzemie w Izraelczykach, to na ile Holokaustem nadal żyją, jaki wpływ wywarła na kilka pokoleń Shoah. I cały czas, czy to bezpośrednio, czy w podtekście, pada pytanie - czy można było zrobić więcej....
Na podstawie dzienników, wywiadów i tysięcy dokumentów, autor rekonstruuje niewygodne fakty w historii narodu żydowskiego: stosunek syjonistów wobec nazizmu, założenia systemu budowy nowego państwa, obojętność jego twórców wobec zagłady, bolesne i pełne niezrozumienia konfrontacje z ocalałymi.
Książka jest doskonale opracowana, napisana przystępnym (o ile to w kontekście porządnej pracy możliwe) językiem, wsparta bogatym materiałem źródłowym, cytatami najsłynniejszych polityków Izraela, słynnych Żydów. 
Niemniej jest to pozycja bardzo trudna w odbiorze. Wymaga od czytelnika całkowitego poświecenia lekturze, czytania ze zrozumieniem, często robienia notatek. Jest to też pozycja z typu tych, które czyta się fragmentami co kilka dni. Nie da się zbyt dużej ilości materiału przyswoić na jeden raz. 
Sam tytuł oznacza milion tych, którzy w najróżniejszych miejscach świata ocaleli z wojennej pożogi. Ponad 500,000 to Żydzi, którzy ocaleli z Holokaustu. 
Siódmy milion to literatura faktu w doskonalej wersji, dla ciekawych świata, chcących dowiedzieć się czegoś więcej, zrozumieć. Książka porusza wiele ciekawych, mało u nas znanych, a i poruszających głęboko ukrytą w sercu strunę, tematów. Polecam. 



2 komentarze:

  1. Kolejna książka dla mojego narzeczonego. Czuję, że macie bardzo podobny gust czytelniczy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję, że by mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.