piątek, 31 sierpnia 2018

Europa o północy - Dave Hutchinson

Wydawnictwo Rebis, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża.

Europa o północy to 2. tom cyklu Pęknięta Europa. Książki są serią, ale można śmiało czytać je niezależnie od siebie.Europa o północy jest kontynuacją, ale i całkiem niezależną książką. 

Hutchinson prezentuje nam całkowicie nowy, odmienny od tego z poprzedniej części, świat. Jest to świat dziwny, inny, kuriozalny, świat tuż po dramatycznej i niezwykle krwawej rewolucji.
W podzielonej Europie wyrastają nowe państwa, niektóre dosłownie z dnia na dzień. Rośnie ilość osób, które pragną otrzymać azyl w jeszcze bardziej izolującej się Anglii. Efekty po katastrofach i pandemii grypy są zatrważające, a zapaść ekonomiczna zatacza coraz szersze kręgi. Dzieje się oj dzieje.
Część książki w zarysie bazuje na tym co autor przedstawił w tomie 1., ale dodatkowo jest tyle nowości, tyle unikalnych wątków, bohaterów, iż śmiało można uznać 2. tom za odrębną całość.Jedno jest pewne, całkowity brak wtórności i nikt z czytelników obu tomów nie powie...ale to już było. To novum z pewnością jest jedną z największych zalet cyklu. Mam nadzieję, iż zostanie powtórzone w kolejnym tomie...Europa zimą.
Hutchinson stworzył niesamowity, doskonale nakreślony i wciągający swoją innością świat.
Finał książki nie jest jednak zakończeniem historii. Zdecydowanie pozostawia niedosyt i rozbudza apetyt na kolejną część serii.
Polecam różnym czytelnikom. Nadal trudno mi jednoznacznie określić, czy jest to książka bardziej dla fanów literatury szpiegowskiej, czy sf. Sądzę jednak, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Oba wątki zaserwowane są bowiem bardzo przystępnie, są wymieszane.

3 komentarze:

  1. Wiem, komu mogłabym polecić tę książkę.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. I tom za mną, po ten takze sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm i tu mam dylemat, bo lubię tematy szpiegowskie, a nie za bardzo przepadam za sf...

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.