Wydawnictwo Muza, Moja ocena 5,5/6
W przeciwieństwie do wcześniej przeze mnie czytanych książek Ćwirleja, Ostra jazda rozgrywa się współcześnie, w 2015 roku i jest w niej mnóstwo odniesień do otaczającej nas rzeczywistości, realiów socjologiczno-obyczajowo-politycznych.
Wątek kryminalny (w mieście zostają znalezione zwłoki zastrzelonego młodego żołnierza i również zastrzelonej kobiety) miesza się z kwestią polityczną (kraj szykuje się do wyborów parlamentarnych, a Europą wstrząsa kryzys uchodźczy). Jest to nad wyraz udane połączenie. Autorowi oba wątki, obie kwestie udało się wypośrodkować, połączyć w odpowiednich proporcjach. Żadnego wątku nie jest za dużo czy za mało. Całość jest zręcznie prowadzona, aż do momentu, w którym wszystko zmiksowane wybuchnie. Oczywiście jest to moment najmniej spodziewany.
Do tego należy dodać bardzo ciekawych i wyraziście nakreślonych bohaterów (w tym znanych nam z wcześniejszych książek), świetny język, jakim się posługują, kilka zręcznie równolegle prowadzonych wątków, cięte riposty i wiele zabawnych sytuacji.
Wspomniałam o znanych nam z innych książek Ćwirleja bohaterach. Chodzi mi o Alfreda Marcinkowskiego, Teofila Olkiewicza, Mirosława Brodziaka, Mariusza Blaszkowskiego. Znamy ich, lubimy, cenimy działania, poczucie humoru. Tym razem autor postanowił trochę namieszać w tym szacownym gronie, przewietrzyć stare kręgi milicyjne i dodał panom do pomocy młodą, niebywale ostrą, sprytną i buntowniczą Anetę Nowak. Oj dzieje się, dzieje.
Dla wielu osób atutem książki będą też liczne polityczne powiązania i odpowiednia opinia (wyrażona oczywiście aluzjami) o aktualnie rządzących i ich poczynaniach.
Całość czyta się doskonale, z uśmiechem na twarzy. No i to zakończenie, Rewelacja.
Gorąco zachęcam was do lektury tym bardziej, iż po Ostrą jazdę można sięgnąć bez znajomości wcześniejszych książek Ćwirleja. Chociaż nie ukrywam, warto poznać wszystkie książki autora. Są świetne.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Twórczość autora jeszcze przede mną. 😊
OdpowiedzUsuń