Wydawnictwo Literackie, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża.
Przyznam się, iż rozpoczynając lekturę tej książki oczekiwałem czegoś diametralnie różnego od tego, co oferuje autor. Absolutnie nie oznacza to, iż oczekiwałem czegoś lepszego. W przypadku tego autora i historyka, nie ma o czymś takim mowy. Adam Zamoyski, to Adam Zamoyski i obojętnie, jaką tematyką zajmie się w swojej książce, wiadomo, iż będzie to pozycja mistrzowsko, dokładnie, merytorycznie napisana. Nie inaczej jest z Urojonym widmem rewolucji.
Choć ramy czasowe w jakich porusza się autor to lata 1789-1848, czyli okres od jednego wielkiego wydarzenia historycznego do innego, od Rewolucji Francuskiej do Wiosny Ludów, to tematyka będąca osią książki jest jak najbardziej aktualna, także teraz (a może przede wszystkim) w 2016 roku.
Zamoyski zajmuje się bowiem rezygnacją (dobrowolną lub nie) z części (całości) swobód obywatelskich, przywilejów lub wolności w ogóle, w imię bezpieczeństwa oraz występującym w tym kontekście strachem ludzi przed wojną, rewolucją, śmiercią. Sami przyznacie, w kontekście tego co aktualnie dzieje się w Polsce, Europie, na świecie, kwestia ta jest niezwykle aktualna.
Książka nie omawia wydarzeń, przebiegu ani Rewolucji Francuskiej, ani Wiosny Ludów. Podaje za to w ich kontekście obawy, czyny ludzi, do czego one doprowadziły, śledzi, omawia skutki, przyczyny. Rozważa także kwestie, które z w/w wydarzeń położyły podwaliny pod nowoczesną Europę, z innym ustrojem, zasadami, etc, jak i dlaczego do tego doszło. Zastanawia się także, czy nowo powstały ład był tym czego oczekiwano i dlaczego.
Zamoyski zajmuje się wieloma europejskimi krajami, jednak najwięcej uwagi poświęca on Austrii, Wielkiej Brytanii i Rosji. Dlaczego? Częściowo łatwo to sobie wytłumaczyć bazując choćby na podstawowej wiedzy historycznej. Inne powody poznacie w trakcie lektury książki.
Książka zmusza do myślenia, i to w trakcie lektury. Położony nacisk na w/w kraje, uzasadnienie Zamoyskiego, kwestie, które przedstawia, wnioski, które wysnuwa są ciekawe, niektóre zaskakujące, z kilkoma trudno mi się zgodzić, ale nie zmienia to faktu, iż jest to niezwykle wartościowa, niebanalna pozycja.
Warto książkę przeczytać nie tylko w kontekście zrozumienia przyczyn, mechanizmów tego co się dzieje teraz, ale także w kontekście poznania europejskiej sytuacji politycznej i społecznej, która miała miejsce tuż przed rozbiorami Polski, pamiętając o smutnym końcu Powstania Listopadowego.
Polecam.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Byłam pewna, że mąż o niej napisze i mu się spodoba. Bardzo ważna i dobra ksiażka.
OdpowiedzUsuń