niedziela, 30 czerwca 2013

Bogowie i generałowie - Jeff Shaara

Wydawnictwo Dolnośląskie, Okładka miękka, 616 s., Moja ocena 5/6
Bogowie i generałowie, to I tom trylogii o wojnie secesyjnej. II tom to Gettysburg, a III - Żywi Polegli. 
W połowie lat 40. XIX w. miały miejsce w historii dzisiejszych USA dwa ważne wydarzenia - wojna z Meksykiem i ukończenie przez kilkoro niesłychanie zdolnych kadetów Akademii Wojskowej w West Point. Konflikt meksykański pozwolił absolwentom akademii wykazać się na polu bitwy i za jej kulisami, udowodnić swój talent. To m.in. o nich opowiada Jeff Shaara.

Robert Edward Lee
I tom trylogii to historia konfliktu, który miał miejsce w latach 1861-1865 w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Przebieg walk i losy uczestniczących w nim osób ukazane są na przykładzie czwórki bohaterów. Są nimi: Robert Lee, Thomas „Stonewall” Jackson, Winfield Hancock i Joshua Chamberlain. 
Robert Edward Lee ur. w 1807r. ukończył West Point w wieku 22 lat z wyróżnieniem. Poślubia Mary Anne Randolph Custis i ma z nią siedmioro dzieci. Niestety służba wojskowa nie pozwala mu w pełni cieszyć się szczęściem rodzinnym. Poznajemy go, gdy powiadomiony o śmierci teścia musi wrócić do domu i zająć się rodziną oraz majątkiem, a w tle słychać pomroki nadchodzącej wojny.
Winifield Scott Hancock
Winfield Scott Hancock ur. się w 1824r. West Point kończy w 1844r. Po wojnie z Meksykiem poślubia Almirę Russell, najlepsza partię w St. Louis. Mają dwoje dzieci. Hancock ma nieszczęście bycia niezastąpionym we wszystkich waźnych misjach oraz prozaicznych zadaniach. Poznajemy go gdy zostaje mianowany kwatermistrzem Południowej Kalifornii i rozpoczyna służbę w Los Angeles. Praca nie sprawia mu jednak satysfakcji. Hancock tęskni bowiem za prawdziwym, polowym, żołnierskim życiem.


Thomas Jonathan Jackson
Thomas Jonathan Jackson ur. się w 1824r. Kiedy dostaje się do West Point jest biednym, zachudzonym, zakompleksionym chłopcem ze wsi. W przeciwieństwie do swoich elokwentnych zamożnych kolegów, musi wszystko osiągać ciężką pracą. Akademie kończy w 1846r. będąc jednym z najlepszych studentów na roku. W trakcie wojny w Meksyku szybko udowadnia, iż jest doskonałym żołnierzem. Po wojnie zostaje wykładowcą w Virginia Military Institute w Lexington. W 1851r. opuszcza armie, rozpoczyna pracę dydaktyczną. W 1854r. żeni się z Eleanora Junkin, córką rektora Uniwersytetu Waszyngtona. Żona jednak w  rok póżniej umiera w trakcie porodu. Jackson jst pogrążony w rozpaczy. Na dodatek zaczynają go trapić problemy zdrowotne. 


Joshua Lawrence Chamberlain ur. w 1828r. Kończy kolejne szkoły, ma opinię geniusza, jest w stanie błyskawicznie przyswoić każdą wiedzę. Zapisuje się do seminarium duchownego, rozważa możliwość zostania duszpasterzem. Nie czuje jednak powołania, zostaje profesorem religii naturalnych i objawionych i włada biegle siedmioma językami. Poznaje Harriet Beecher Stowe, która pracuje nad książką Chata wuja Toma. Pod wpływem jej tekstu, Chamberlain zaczyna interesować się sprawami kraju, polityką, problemami społecznymi. Skupia się na wzbierającym w kraju konflikcie, który szybko przemieni się w wojnę.

To najwięksi bohaterowie książki, a jednocześnie wojny secesyjnej. 
Co ciekawe, dwóch z nich było dowódcami wojsk Południa, a dwóch - Północy. Daje to frapujący obraz konfliktu widziany oczyma obu stron, przez co książka jest na tyle obiektywna i dokładna, na ile to jest możliwe. Śledzimy ich życie od ukończenia prestiżowej akademii West Point, poznajemy rodziny, kłopoty, radości, aż po wybuch wojny. Od 1861r. towarzyszymy im w kolejnych bitwach, opiekujemy się ich rodzinami, podejmujemy kluczowe decyzje i bierzemy udział w kolejnych starciach. 
Jednak nie samą wojenką i bitwami ta opowieść stoi. Równie ważnymi uczynił Shaara inne walki, nie tylko te na polu bitwy. Bardzo dużo miejsca poświęca bowiem wewnętrznym rozterkom czwórki bohaterów, ich prywatnym problemom, częstokroć niemożności pogodzenia bycia dobrym żołnierzem oraz dobrym ojcem i mężem. Męźczyźni stają przed wieloma rozterkami i trudnymi wyborami, w których zawsze ktoś ucierpi - albo honor i ojczyzna, albo rodzina.
Ogromnym plusem jest wiernie odmalowane tło historyczne i przebieg wydarzeń zgodny z ustaleniami historyków. Do książki dołączone są także liczne mapki obrazujące przebieg wojny i poszczególnych bitew. 
Warto wspomnieć o niezwykle plastycznych relacjach z bitew, jakie toczą nasi bohaterowie oraz o szczegółowych opisach ich życia prywatnego i wojskowego. W tym zakresie autora Bogów i generałów można śmiało przyrównać do książek Bernarda Cornwella. Myślę, że to doskonała zachęta do sięgnięcia po I tom trylogii. 
Z lektury Bogów i generałów będą zadowoleni zarówno wielbiciele doskonałej, opartej na faktach prozy historycznej, jak i miłośnicy pogmatwanych losów ludzkich i ciekawie zarysowanych postaci.
Książkę mimo sporej objętości i zdawałoby się trudnej tematyki czyta się wyśmienicie i niezwykle szybko. Przypisać to należy sprawnemu pióru autora i uczynieniu przezeń bohaterami czwórki niezwykłych męźczyzn. 
Zachęcam do lektury, a ja na pewno sięgnę po kolejne dwa tomy.

Książka przeczytana w ramach wyzwania - Czytamy książki historyczne 


6 komentarzy:

  1. Wojna secesyjna z męskiego punktu widzenia zupełnie mi nie leży, choć nie przeczę, że lektura zapowiada się bardzo ciekawie :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamówiłam książkę dla męża i też byłam pewna, że to lektura nie dla mnie, zaczęłam czytać i niesamowicie mnie wciągnęła. Taki secesyjny odpowiednik powieści Bernarda Cornwella.

      Usuń
    2. Zamówiłam książkę dla męża i też byłam pewna, że to lektura nie dla mnie. Zaczęłam czytać i opowieść niesamowicie mnie wciągnęła. Ot taki secesyjny Bernard Cornwell.

      Usuń
    3. Zamówiłam książkę dla męża i też byłam pewna, że to lektura nie dla mnie. A tu wielka niespodzianka. Shaara pisze tak barwnie jak Bernard Cornwell.

      Usuń
  2. Chętnie przeczytałabym. Nie obce mi biografie, że tak powiem "męskie". Swego czasu czytałam książkę o koncernie Kruppa, tego od stali i Hitlera. Interesujące doznania, ale zapewne nie gorsze przy lekturze "Bogów i generałów". Niby wiem co nieco o wojnie secesyjnej, a tak naprawdę to chyba niewiele.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.