wtorek, 27 listopada 2012

XXI Targi Książki Historycznej 29.11-02.12

Przyznać się, kto będzie?
Ja  z mężem wybieram się w sobotę (o ile nagle coś nie wypadnie). Jeżeli dotrzemy, to aż się boję, jaki pogrom zrobimy i ile pieniędzy wydamy:). 
No cóż, trzeba mieć jakieś kółko zainteresowań. Zawsze się pocieszam, że niektórzy maja całą olimpiadę:)
Tutaj info o targach. 

7 komentarzy:

  1. Odważnie:) Ja do Wawy to mam trochę za daleko, na upartego by się dało, ale nie jestem aż tak uparta:) jednak pod wrażeniem jestem i chyba skompletuję do końca książki Philippy Gregory (bo akurat je przeglądam), na razie mam siedem tomów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No my mamy ok. 120 km więc damy radę. Tylko nie wiem jak z parkingiem, czy tam gdzieś w pobliżu jest.

      Usuń
    2. No wiesz, tego to się domyślam,że w takim mieście jst parking, tylko zdecydowanie pomogłyby mi jakieś bliższe wskazówki, przez Zamkiem nie zaparkujemy, a jeżdżenie w ciemno po centrum jest średnio fajne.

      Usuń
  2. No cóż, jak się pewnie domyślasz - zazdroszczę potwornie:) Ale baw się dobrze i postaraj się nie strzelić bankruta :D Czekam na ewentualną relację z targów!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się wybieram :) I nawet mam podobną odległość. Ale zobaczymy jak wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.