Ryszard Kapuściński (ur. 04.03.1932r. - zm. 23.01.2007r.) – byl najsłynniejszym polskim reportażysta, publicystą, poeta, pisarzem, fotografem; nazywany był cesarzem reportażu.
Był najczęściej, obok Stanisława Lema, tłumaczonym za granicą polskim autorem.Kapuściński przez wiele lat publikował w Czytelniku, pod koniec życia w Znaku. Przed jego śmiercią ukazało się wiele wartościowych, wspaniałych dzieł, wymienię tylko te, które czytałam, w nawiasie rok wydania : Busz po polsku (1962r.), Czarne gwiazdy (1962r.), Kirgiz schodzi z konia (1968r.), Gdyby cała Afryka (1969r.), Dlaczego zginął Karl von Spreti (1970r.), Chrystus z karabinem na ramieniu (1975r.), Jeszcze dzień z życia (1976r.), Wojna futbolowa (1978r.), Cesarz ( 1978r.), Szachinszach (1982r.), Lapidarium (1990r.), Heban (1998r.), Autoportret reportera (2003r.), Podróże z Herodotem (2004r.).
Czytałam także wspaniałe Podróże z Ryszardem Kapuścińskim. Jest to zbiór osobistych opowieści o Ryszardzie Kapuscińskim,
przedstawionych przez trzynastu tłumaczy jego utworów. Miał to być
prezent dla Kapuścińskiego na 75. urodziny, pisarz zmarł jednak tuż
przed wydaniem książki.
W poniedziałek 23.01.2012r. podczas uroczystego wieczoru na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się m.in. prezentacja wydanej właśnie książki Marka Millera "Pisanie" o warsztacie reporterskim autora "Cesarza. Dotąd książki tak wnikliwie przyglądającej się warsztatowi Ryszarda Kapuścińskiego nie było. Z nagrań i wywiadów przeprowadzanych przez 30 lat znajomości przez Marka Millera, wypowiedzi wyłuskanych z innych wywiadów i z zapisków Ryszarda Kapuścińskiego powstała książka traktująca o tym, czym jest reportaż, jak powstaje i czy pisania reportażu można się nauczyć.
PAMIĘCI REPORTERA . Wieczór poświęcony Ryszardowi Kapuścińskiemu w piątą rocznicę śmierci odbędzie w poniedziałek 23 stycznia o godz. 18. w Pałacu Tyszkiewiczów - Potockich (Uniwersytet Warszawski, ul. Krakowskie Przedmieście 32). W programie m.in. wręczenie przez Alicję Kapuścińską, żonę autora „Cesarza”, pierwszego stypendium fundacji Herodot dla młodego dziennikarza; prezentacja wydanej właśnie książki „Pisanie. Z Ryszardem Kapuścińskim rozmawia Marek Miller” (SW Czytelnik) Rozmowa tutaj; pokaz fragmentu filmu dokumentalnego z 1987 roku „Ryszard Kapuściński” w reż. Jacka Talczewskiego wg pomysłu Marka Millera). Wstęp wolny.
O, nawet dedykację masz! Ciekawy nagrobek, swoją drogą. Kapuścińskiego czytałam do tej pory tylko "Cesarza", może warto doczytać coś innego... Jego książki są notabene bardzo cenione w Niemczech.
OdpowiedzUsuńWitam, witam:) Warto sięgnąć po Kapuścińskiego, jeżeli lubisz dobry reportaż. Mnie najbardziej podobały się: właśnie Cesarz i Podróże z Herodotem. Tak, jak sama piszesz- na świecie Kapuściński był i jest bardzo ceniony, a my często w myśl zasady Cudze chwalicie...
OdpowiedzUsuńAha, to Cudze... broń Boże nie aluzja do Ciebie:)
UsuńA jak Ci się Cesarz podobał?
"Cesarz" podobał mi się jako reportaż właśnie, bo pamiętam, że od strony literackiej, językowej, czułam jakiś niedosyt. Choć podobno właśnie w tej precyzji i ascetyźmie leżała siła Kapuścińskiego.
OdpowiedzUsuńA z tym cudzym... czasem warto wyjrzeć poza własne podwórko... :-)
Kapuściński to przede wszystkim reportaże.
UsuńA co do cudzego..:) to wstyd sie przyznać, ale dobrze nie znam klasyków naszych kochanych- odłogiem leżą: Mickiewicz, Kraszewski, Krasicki. Aż wstyd. Muszę w końcu zabrać się za nadrabianie zaległości. Pani od polskiego w liceum, tak mi obrzydziła klasyków, że szok.