Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Moja ocena 5,5/6
Bardzo prawdziwa, bardzo smutna i poruszająca opowieść.
Jest rok 1944, dwie bliźniaczki, Perła i Stusia trafiają do miejsca kaźni, do Auschwitz. W tym okresie miejsce to działało na pełnych obrotach, komory gazowe, krematoria, zwyrodniale eksperymenty były w apogeum.
Przed obozem dziewczynki były nierozłączne. Zamknięcie w tym koszmarnym miejscu nic w tym zakresie nie zmieniło.
Dziewczynki są nawet nierozłączne, gdy do swoich chorych, zwyrodniałych eksperymentów wybiera je Mengelle, który bardzo zainteresowany dziećmi z ciąż mnogich, poddaje siostry niewyobrażalnemu cierpieniu. Stusia i Perła zostają okaleczone pod względem psychicznym i fizycznym. Mimo doznanego bólu, zła, mimo okaleczeń siostry cały czas próbują być przy sobie.
Pewnego dnia jedna z nich znika. Co będzie dalej? Nie zdradzę. Napisze tylko, iż ...nie wiem co napisać. Z jednej bowiem strony o Auschwitz, kaźni, Mengelle, cierpieniu i śmierci milionów napisano już chyba wszystko.
Z drugiej strony opis obozowej kaźni, szczególnie gdy dotyczy on dzieci, zawsze porusza, niezależnie do tego ile razy wcześniej czytałoby się o tym piekle.
Narratorami są naprzemiennie obie siostry, historia opowiadana jest w pierwszej osobie. Taki sposób opowiadania dodatkowo porusza. Książkę czytałam ze ściśniętym gardłem.
I mimo, iż jest to historia fikcyjna, to oparta na faktach, wszak Mengelle i jego nieludzkie eksperymenty istniały, a takich Stuś i Pereł, które były eksponatami w rękach zwyrodnialca mogło być (i zapewne było) wiele.
Plusem opowieści są bardzo ciekawie nakreślone postaci, zarówno tego złego, jak i jego ofiar. Pisząc o sylwetkach ofiar nie mam na myśli tylko bliźniaczek Stusi i Perły. Bardzo dobrze przedstawiona jest np. postać Bruny, zbyt wcześnie dojrzałej nastolatki, która staje się swoista przewodniczką po obozowym przetrwaniu, uczy dziewczynki wszystkiego co im pomoże.
Polecam. Kontrast niewinne dziecko vs obozowe zło, okrucieństwo jednego człowieka, przeraża i poraża.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zaintrygowałaś mnie tą książką ...
OdpowiedzUsuń