Wydawnictwo Literackie, Ocean 5,5/6
Recenzja mojego męża.
Niall Ferguson, autor niniejszej książki, jest u nas raczej mało znany. A szkoda. Szukając o nim informacji trafiłem głównie na angielskojęzyczne strony, z których wynikało, iż Ferguson to aktualnie bardzo znany na świecie historyk i socjolog.
Sensem Kolosa.. jest teza, iż USA to obecnie największa światowa potęga, imperium, które rządzi i dominuje we współczesnym nam świecie. Praca ta nie jest jednak hymnem pochwalnym ku amerykańskiej potędze.Sporo w książce plusów, pochwal pod katem USA, ale mniej więcej tyle samo ukazanych jest minusów, błędnych (zdaniem autora) decyzji, kwestii, które jeżeli USA się nie ocknie, nie zmieni polityki, mogą doprowadzić do upadku kolosa na glinianych nogach, jakim ostatnio wg. Fergusona są Stany Zjednoczone.
Swoją książkę autor podzielił na dwie wyraźne części. Część pierwsza to opis drogi, wysiłku, czyli cała praca, jaką kraj, jego gospodarka musiały wykonać, żeby ową potęgą się stać. Druga część to niezwykle dokładna i ciekawa analiza obecnej sytuacji USA (zarówno społecznej, jak i gospodarczej, politycznej) oraz przyczyn, które do takiego stanu rzeczy doprowadziły. To także analiza tego, co kierowało Waszyngtonem przy dokonywaniu takich, a nie innych wyborów.
Ferguson bardzo ciekawie opisuje zagadnienia każdej z w/w części, podaje konkretne przykłady, ich przyczyny, skutki zarówno te teraźniejsze, jak i długofalowe. Kolejnym ciekawym zabiegiem jest porównanie dużej części zagadnień z analogicznymi z terenu Wielkiej Brytanii, ukazanie, jak Anglia poradziła sobie z danym problemem, jak rozwiązała konkretną kwestię, jak to ma się do poczynań amerykańskich. Trzeba Fergusonowi przyznać, iż tematy, który na pozór wydaje się trudnym, momentami może nawet mało ciekawym dla zwykłego czytelnika, potrafił przedstawić w sposób wręcz fascynujący. Przykłady jakie przytacza autor są niezwykle ciekawe, umiejętnie dobrane. Z niektórymi argumentami autora można się nie zgodzić, jak chociażby z kwestią wojny w Iraku czy Afganistanie. Niemniej nie zmienia to jednak faktu, iż książka jest bardzo ciekawa, rzetelnie napisana, dopracowana pod względem merytorycznym, a dzięki ciekawym tezom, intrygującym zagadnieniom, porównaniom z Wielką Brytanią, czyta się ją bardzo szybko.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Chyba coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń