środa, 30 czerwca 2021

Kwestia winy - Małgorzata Rogala

 

Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 5-/6
Kolejna 8. już część przygód Agaty Górskiej i Sławka Tomczyka czyli pary dobrych, sympatycznych policjantów. Każda część można czytać oddzielnie.
Autorka w tekst wplata liczne nawiązania do poprzednich książek. Można czytać też całą serię po kolei, co szczere polecam. To dobre, fajnie, lekko napisane i poruszające aktualne problemy książki.
Co prawda seria Górska & Tomczyk to bardziej powieści społeczno-obyczajowe z wątkiem kryminalnym niż stricte rasowy kryminał. Niemniej czyta się je bardzo dobrze. Idealna lektura na lato i nie tylko.
Tym razem akcja toczy się wokół kobiet. Książka spokojnie mogłaby nosić tytuł Kwestia kobiet.
To kobiety wiodą prym, one ścigają, pomagają, ale i one są ofiarami, chociaż ofiara jest także mężczyzna, policjant, ale i właściciel doskonale prosperującej agencji reklamowej.
Są trupy, jest nieźle prowadzone dochodzenie. Jednak na plan pierwszy wysuwa się kwestia maltretowania kobiet, znęcania się w domu, jak i w miejscu publicznym i bezwola, niemoc, strach ofiar. Przemoc domowa i jak sobie z nią radzić oraz analiza postaw ofiar (bez osądzania) to główny wątek książki. Wątek moim zdaniem bardzo ważny i potrzebny.
Opisy sytuacji zajść, postaw ofiar i katów są dobitne, dają obraz sytuacji, ukazują wszystko bez upiększania. Mocna, dobra, potrzebna proza.
Śledztwo, jak to w tej serii, toczy się ciekawie, choć bez fajerwerków. Jako kryminał Kwestii winy oceniam na 4,5. Jednak jako książkę społeczno-obyczajową, swoisty protest, manifest na 5,5.
Ciekawym dodatkiem jest siostra Tomczyka, młoda, ambitna, pełna euforii policjantka. Bardzo ciekawa postać. Wiernie jej kibicuję.
Czyta się bardzo dobrze i przy okazji czytelnik na chwilę zatrzymuje się żeby zastanowić się czy obok siebie, wśród sąsiadów, znajomych nie ma takich kobiet, jak te opisane w książce.
Cała seria, wszystkie 8 tomów to dobre, ciekawe i potrzebne lektury. To taki społeczny serial z nutka kryminalną. Dodatkowo to historia znajomości, przyjażni i małżeństwa dwójki bohaterów, których szczerze polubiłam. Polecam. 

 

2 komentarze:

  1. Wstyd się przyznać, ale nie znam jeszcze twórczości tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mogę się przekonać do tej autorki. Może kiedyś się zdecyduję poznać jej książki, choć 8 tomów to już niezły tasiemiec :)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.