poniedziałek, 3 maja 2021

Zabójcza przyjaźń - Alice Feeney


Wydawnictwo WAB, Moja ocena 4/6
Nie będę ukrywać, początek był trudny. Ze 2x miałam odłożyć książkę na półkę, dać sobie spokój z lekturą. Wyjątkowo było nam nie po drodze.
Jednak postanowiłam czytać. Dalej. Okazało się to dobrym posunięciem.
W pewnym momencie, mniej więcej ok 70. strony zaczęły się pojawiać nowe wątki, retrospekcje i wszystko się zmieniło, a sama książka jakby ożyła.
Chociaż książka nie okazała się sensacyjnym arcydziełem to dalsza lektura była sporą przyjemnością, akcja się rozkręciła, a ja nie żałuję spędzonego na lekturze czasu.
Zabójcza przyjażń to dobry thriller psychologiczny, w którym akcja, wszystkie wydarzenia ukazane są z punktu widzenia dwóch osób, mężczyzny i kobiety. Dwie różne postaci, dwa całkowicie odmienne spojrzenia na te same wydarzenia. Ciekawe i intrygujące. Ona jest reporterką pragnącą nakręcić program o szokującej zbrodni, on policjantem prowadzącym dochodzenie. Ciekawie opowiadają o wydarzeniach, a dodatkowo autorka raz kieruje nasze podejrzenia na niego, za chwilę na nią.
Wielokrotnie zastanawiałam się czy sprawcą zbrodni nie jest któreś z nich.
Do tego sporo retrospekcji, które zdecydowanie ubarwiają fabułę i nieźle prowadzone śledztwo.
Minus daję za fakt, iż mniej więcej po lekturze 3/4 książki udało mi się zgadnąć, kto, co i dlaczego. Jednak jak się okazało, nie to było najistotniejsze. Autorka na sam koniec zastosowała majstersztyk, zwiodła mnie na manowce i samo zakończenie to wielkie zaskoczenie. Taka wisienka na torcie. Niby zgadłam kto i co, ale....Zdecydowanie nie spodziewałam się takiego zakończenia.
Całość choć może nie stanie się klasyką thrillera psychologicznego zasługuje na duży plus. Warto przeczytać, warto dać książce szansę. Nie zrażajcie się trudnym początkiem. To tylko pozory. Cała książka jest dobrze, ciekawie napisana i zasługuje na uwagę. Polecam.Warto.

2 komentarze:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.