sobota, 22 lutego 2025

Brzydcy ludzie - Żaneta Pawlik

 


Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5,5/6

Żaneta Pawlik to pisarka, która zdobyła moje uznanie za sprawą swoich poprzednich powieści. W Brzydkich ludziach podejmuje temat trudnych wyborów, rodzinnych sekretów i emocjonalnych zawirowań. Ukazane sa one na tle zwykłych codziennych sytuacji, jak to w życiu bywa. Książka ta, jak wiele z poprzednich dzieł autorki, nie jest tylko prostą opowieścią o życiu, ale także głęboką refleksją na temat natury ludzkich relacji, wstydu, miłości, a także nieuchronności przemijania.
Głównym bohaterem Brzydkich ludzi jest Henryk, mężczyzna w podeszłym wieku, który po śmierci żony żyje od wielu lat wspomnieniami o niej. Jego życie wypełniają codzienne spacery, zakupy i odwiedziny córki. Jednak pozorna rutyna zostaje zakłócona w dniu jego osiemdziesiątych urodzin. Wtedy organizowane przez rodzinę przyjęcie niespodziewanie wywołuje napięcia. Prezent, który miał być wyrazem miłości, budzi w Henryku gniew. Poza tym córka seniora znajduje tajemniczą fotografię, która rozpoczyna serię wydarzeń. To wszystko wstrząsa całą rodziną Henryka. Na jaw zaczynają wychodzić zawiłości rodzinnych relacji, tajemnice i nierozwiązane konflikty. Rzucają one nowe światło na przeszłość, która wydawała się dawno zapomniana.
Najciekawsze w tej książce są sylwetki bohaterów. Postać Henryka jest pełna kontrastów. Z jednej strony jest on człowiekiem spokojnym, pogodzonym z losem. Z drugiej strony jego życie skrywa ból i nierozwiązane sprawy. Henryk staje przed wyzwaniem zrozumienia samego siebie w kontekście przeszłości, która wychodzi na jaw. Czy uda mu się stawić czoła mrocznym stronom swojego życia?
Córka Henryka staje się kluczem do odkrycia skrywanych dotąd przez ojca tajemnic. Jej postawa – pełna wątpliwości, ale też pragnienia zrozumienia, jest istotną częścią opowieści. Żaneta Pawlik z dużą wrażliwością pokazuje wewnętrzną przemianę postaci. Każdy z bohaterów z pozoru jest zamknięty w swoim świecie, a przecież każdy z nich nosi w sobie niewypowiedziane historie, które kształtują ich postrzeganie rzeczywistości. Narracja jest subtelna, nie narzuca się, a jednocześnie potrafi wywołać głębokie emocje.
Brzydcy ludzie to powieść, która na pierwszy rzut oka może wydawać się prostą historią o starości, żalu i rodzinnym zbliżeniu. Jednak pod powierzchnią kryje się głębsza analiza ludzkiej natury. Pawlik porusza kwestie nieakceptowanych emocji – wstydu, gniewu, ale też miłości, która często bywa trudna do wyrażenia. W tle rozgrywa się temat niepełnej tożsamości, związanej z odkrywaniem tajemnic przeszłości, które kształtują nasze postrzeganie siebie i innych.
Książka skłania do refleksji na temat tego, jak silnie nasza przeszłość może rzutować na teraźniejszość. Równocześnie jest to historia o tym, jak konieczność zmierzenia się z niewygodnymi faktami może prowadzić do uzdrowienia, ale i do bolesnych rozczarowań. Bohaterowie książki przeżywają konfrontację z tym, co w ich życiu zostało zepchnięte na margines. To próba odnalezienia siebie w kontekście własnej rodziny i historii, a także podjęcie decyzji o tym, co należy zrobić z przeszłością.
Brzydcy ludzie to książka, która nie boi się poruszać trudnych tematów, jednocześnie ukazując siłę więzi rodzinnych i miłości, która może przetrwać nawet w obliczu tajemnic, rozczarowań i żali. Żaneta Pawlik w swojej powieści balansuje na granicy emocjonalnych napięć, ukazując zarówno ból, jak i nadzieję na uzdrowienie. To historia, która zostaje w głowie na długo po przeczytaniu ostatniej strony. Jest to książka dla każdego, kto poszukuje w literaturze czegoś głębszego, czegoś, co porusza nie tylko wyobraźnię, ale i serce. Zdecydowanie polecam.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.