sobota, 2 lipca 2022

Na gorącym uczynku - Joanna Jurgała-Jureczka

 


Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5/6
Joanna Jurgała - Jureczka to doskonała pisarka, świetna resarcherka i pasjonatka rodziny Kossaków. Tą książką udowodniła, że jest także bardzo dobra felietonistką.
Na gorącym uczynku to zbiór kilkunastu felietonów o ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lektur szkolnych. Trochę może dziwna tematyka, ale bardzo ciekawa i doskonale zaserwowana. Felietony świetnie mi się podczytywało przez ostatnie kilka tygodni, stopniowo, co kilka dni po jednym.
Zarówno tematyka tak ogólnie, jak i treść felietonów, podejście do wielu spraw, ukazanie bohaterów w takim, a nie innym świetle, zaskakuje i to bardzo.
Generalnie to książka o postaciach, faktach, bohaterach znanych nam ze szkoły. Niby nic takiego, banał, nuda. Nic bardziej mylnego. Autorka znane z pozoru postaci, fakty zaserwowała w zupełnie nowy, wyjątkowy i bardzo ciekawy sposób. Wiele postaci spadnie z piedestału, przynajmniej częściowo. Wiele, jak np. nasz wieszcz, Adam Mickiewicz, okaże się nadętymi bufonami. Tak, dobrze czytacie.
Wielu objawi nam się, jako co najmniej dyskusyjne moralnie osoby. Długo można by tak pisać.
Postaci znane, podziwiane, otoczone nimbem wielkości, zostają odarci z wielkości, odbrązowieniu, ukazani jako malutcy albo co najmniej zwyczajni ludzie. Ukazana jest także druga strona medalu, niedocenianie wielu, jak np. Wyspiańskiego, nierozumienie ich, wyśmiewanie się z nich. Jurgała - Jureczka wydobyła także z mroku zapomnienia postaci ciekawe, ale mało znane, jak chociażby sekretarka Piłsudskiego, poetka Iłłakowiczówna.
Od pierwszych stron rzuca się w oczy, iż autorka zadała sobie bardzo dużo trudu żeby przebrnąć przez ogromną ilość materiału źródłowego, zgromadzić fakty, anegdoty, oddzielić te pewne od dyskusyjnych czy wręcz fikcyjnych. Dzięki tak żmudnej pracy powstała naprawdę ciekawa, pasjonująca książka po którą warto sięgnąć. Polecam.

1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.