wtorek, 13 grudnia 2011

Najstarszy zawód świata. Historia prostytucji- Marek Karpiński

Wydawnictwo Iskry, Oprawa twarda z obwolutą,  336 s.
Moja ocena 6/6

Do przeczytania książki zachęcił mnie mój mąż. Oczywiście widząc tytuł, na moich ustach pojawił się lekki uśmiech:), który nie znikł do końca lektury, ponieważ czas spędzony na lekturze  tej pozycji był relaksem i momentami dobrą zabawą.
Książka opowiada (jak sam tytuł wskazuje) o historii prostytucji począwszy od okresu antycznego, aż do  współczesnego nam zjawiska tzw. galerianek. Widać, że autor sporo trudu włożył w zebranie wszystkich informacji, a raczej w zgromadzenie w jednym miejscu wszystkich znanych nam z historii, sztuki, literatury etc kobiet lekkich obyczajów. Obok najsłynniejszej chyba Damy Kameliowej występują takie postacie, jak np. cesarzowa Teodozja czy greckie hetery, które dla żyjących ponad 2000 lat temu mężczyzn były ówczesnymi damami do towarzystwa, weneckie kurtyzany oraz wiele, wiele innych, często bardzo barwnych postaci. Bardzo ciekawe są różne anegdoty oraz cenniki usług pań lekkich obyczajów.
Książkę czytałam z przyjemnością, ale trudno tą pozycję, jakoś jednoznacznie za klasyfikować. Nie jest to ani wybitna praca naukowa (mimo, iż autor na prawdę się nad książką napracował), ani też lekka lekturka dostarczająca tylko i wyłącznie sensacji. Książkę czyta się lekko, łatwo i przyjemnie i taki chyba był cel autora. Książka jest napisana bez patosu tak charakterystycznego dla niektórych historycznych dzieł, bez zadęcia, ale i bez moralizatorstwa. Takie podejście autora wyszło moim zdaniem książce tylko na dobre. 
Oprócz opisu samych cór Koryntu możemy też zgłębić jasne i ciemne strony najstarszego zawodu świata, dużo dowiedzieć się o jego funkcjonowaniu i znaczeniu w różnych epokach, oraz o tym, jak ten zawód przyjmowali "normalni ludzie" żyjący w danej epoce. A w każdym okresie (czy to w antyku, czy to np. w renesansie) postrzeganie prostytutek i ich profesji było zupełnie odmienne. Książkę na pewno warto przeczytać, do czego gorąco zachęcam, bardzo ciekawa, pouczająca i momentami zabawna lektura.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.