sobota, 29 czerwca 2024

Vindolanda - Adrian Goldsworthy

 



Dom Wydawniczy Rebis, Moja ocena 5,5/6

Doskonała, świetnie napisana, z dbałością o szczegóły, książka.
Akcja rozpoczyna się w 98 r. n.e. Mamy początek panowania cesarza Trajana.
Bardzo ważna baza wojskowa Vindolanda, graniczna, która leży w Brytanii, na najdalszych północnych kresach imperium rzymskiego.Za mniej więcej 20 lat cesarz Hadrian zbuduje słynny Mur. Był to wał obrony, który miał być zapora przed wojowniczymi plemionami, miał chronić Imperium Rzymskie, miał dzielić Rzymian od najeżdźczych plemion.
Adrian Goldsworthy świetnie opisuje życie w rzymskiej bazie, sytuację na pograniczu oraz stosunki Rzymian z barbarzyńcami. To wszystko na przełomie I i II w.
Adrian Goldsworthy, znany brytyjski historyk, który specjalizuje się w historii antycznego Rzymu, zgłębił tysiące najróżniejszych dokumentów i artefaktów, reliktów kultury materialnej. Wszystko to po to żeby książkę napisać, jak najrzetelniej, z dbałością o każdy historyczny detal.
Sprawa była o tyle prosta (mimo upływu prawie 2 tysięcy lat), że Vindolanda znajdowała się na podmokłym, grząskim, nieomal bagiennym terenie. Wiele wieków póżniej, po zniszczeniu osady, taki teren pozwolił na doskonałe zachowanie i zakonserwowanie najróżniejszych przedmiotów z okresu rzymskiego. Znaleziono m.in. ponad kilka tysiąca butów, ceramikę, broń, przedmioty codziennego użytku oi mnóstwo tabliczek do pisania z zapiskami dot. dnia codziennego w bazie. Dla archeologów i historyków to nieoceniony materiał. Bazując na tych znaleziskach Goldsworthy napisał rzetelną, świetnie udokumentowaną, wręcz porywającą książkę.
Stworzył przy tym świetną, bardzo ludzką, bo ogarnięta przez nałogi i mocno doświadczona przez życie postać centuriona Tytusa Flawiusza Feroksa, który do Vindolandii został zesłany za karę. Ma on zaprowadzić tam porządek i strzec granic. W tamtejszych warunkach było to ogromnie trudne zadanie.
Co z tego wyniknie? Tego nie zdradzę. Gorąco za to zachęcam do lektury książki. Każdy miłośnik antycznej historii będzie zachwycony.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.