niedziela, 21 kwietnia 2013

Połakomiłam się wczoraj na truskawki:(

Tak mi się marzyły truskawki, wręcz czułam ich smak, aromat...o rany. Wczoraj zobaczyłam w sklepie te porcyjki truskawkowego styropianu pakowane po 25 dkg. i oczywiście kupiłam 3 pudełeczka dla siebie i dzieci. Dzieci (jak truskawki uwielbiają) zjadły po 2-3 i więcej nie chciały. Przyszła przyjaciółka, zjadła do kawy ze 3sztuki i podziękowała. Nie wiedziałam co zrobić z pozostałymi truskawko-styropianikami. Przez moment myślałam, że upiekę z nimi ciasto, ale póżniej zaczęłam się obawiać, czy ciasta nie zepsują.
W końcu dodałam je dzisiaj do płatków i mleka. Nawet niezłe było....
A swoja drogą co jest w tych styropianowych owocach? Ani smak, ani aromat a równiutkie wszystkie, śliczne, jak spod sztancy:(
Prawdziwe truskawki zjem w połowie tygodnia. W środę lecę do Grecji, teściowa mówiła, że już są truskawki takie z grządki, prawdziwe:)
Idę śniadanie dla dzieci szykować (jeszcze śpią, dobrze mają) i obiad (mąż z delegacji wraca:)). 
Miłej niedzieli, u nas piękne słoneczko.

12 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać tych prawdziwych truskawek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo. Nigdy nie ufałam tym pięknym, przedwczesnym truskawkom.

      Usuń
  2. Ech, truskaweczki...miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zjadłabym prawdziwe truskawki! Ostatnio kupiłam i spleśniały po jednym dniu :/ Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi zrobiłaś smaka, ale juz niedługo bede mogla zajadac z mojego ogrodka :)
    Obserwujemy- odp na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas też piękne słoneczko, a ja się nie łakomię. Grzecznie czekam aż u nas wyrośnie, bo to równiutkie i ładne jak spod sztancy to sztuczne do obrzydliwości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Truskaweczki... Ale narobiłaś mi ochoty! Sama chętnie zjadłabym z mlekiem i płatkami...
    U mnie także piękne słoneczko. Wiatr wieje, ale słoneczko wszystko rekompensuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie z grządki to na pewno smaczniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo na wszystko jest czas... na truskawki też.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.