piątek, 20 sierpnia 2021

Siła rzeczy - Roma Ligocka


Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 5,5/6
Kolejna książka Romy Ligockiej, która mnie zachwyciła.
Tym razem autorka cofa się w czasie do 1938 roku. To wtedy w Krakowie żyje jej rodzina z żydowskimi korzeniami i to wtedy Roma przychodzi na świat.
W tym samym czasie babcia przyszłej pisarki, Anna Abrahame, cieszy się latem, mimo dziejących się w Europie zawieruch. Cała rodzina rozkoszuje się latem, Krakowem, a babcia wyjeżdża nawet na wczasy na Lazurowe Wybrzeże. Tak naprawdę nikomu na myśl nie przyjdzie, co się wydarzy za kilka tygodni.
Jeszcze wszyscy żyją normalnie, cieszą się ze zwykłych, codziennych rzeczy, które są siłą życia. Do czasu....
Rok 2020. Roma Ligocka, wnuczka Anny, wyrusza w podróż do Nicei. Pisarka pragnie podróżować śladami swojej babci, m.in. tymi z 1938 roku. Nadchodzi pandemia, która więzi dorosłą Romę we Francji. Szybko okazuje się, jak mimo 80 lat różnicy, podobne są losy wnuczki i babci, jak niewiele trzeba żeby zmienić ludzki los. Z dnia na dzień życie obu kobiet zmieniło się diametralnie. Kilka dni wcześniej ani Anna ani Roma nie pomyślałyby, ze coś takiego może się wydarzyć. Życie jest nieprzewidywalne.
Dlatego należy się nim cieszyć, czerpać z niego moc i energię, cieszyć się siłą codzienności, rzeczy, które nas otaczają, bliskich ludzi. Nigdy nie wiadomo kiedy nagle tego zabraknie.
Wspaniałe opisy na równi dzisiejszej, współczesnej Nicei, jak i tej z 1938 roku. Ale tym, co zasługuje na największą uwagę są magiczne, przecudowne opisy Krakowa z okresu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Coś wspaniałego. Autorka zabiera nas w cudowną, jedyną w swoim rodzaju podróż w czasie. Przenosimy się do magicznego miasta, do czasu i miejsc, których już często nie ma. Nasiąkamy wspaniałą atmosferą, przechadzamy magicznymi uliczkami, poznajemy wyjątkowych ludzi.
Wszystko razem tworzy niesamowita mieszankę i wyjątkową lekturę, która zachwyca od pierwszej do ostatniej strony.
Siła rzeczy to wyjątkowe obrazy. To także magiczna podróż, w którą Roma Ligocka cudownie nas zaprasza. Warto się w nią udać. Warto dać się uwieść tej książce. Polecam.



1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.