środa, 6 maja 2020

Stulecie kryminału

Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 5/6
Bardzo ciekawy, dobrze napisany, intrygujący zbiór 18 opowiadań kryminalnych.
Książka jest podzielona na trzy części: kryminał sto lat temu, kryminał dzisiaj i kryminał za sto lat. Ciekawym jest szczególnie zestawienie kryminału retro z tym z przyszłości.
Jest to praca zbiorowa. Autorami opowiadań są najsłynniejsi polscy twórcy kryminałów. Każdy z nich stanął na wysokości zadania
Opowiadania są specyficzną, krótką formą literacką. Autor mając do dyspozycji niewielką ilość stron, słów musi zaciekawić, zaintrygować, zatrzymać przy sobie czytelnika. W przypadku opowiadań kryminalnych sprawa jest jeszcze trudniejsza. Dochodzi do tego przymus zaintrygowania, zaskoczenia, kryminalnego obezwładnienia czytelnika i opowiedzenia naprawdę dobrej historii. Autorom udało się tego dokonać.
Jedne opowiadania wciągnęły, zaintrygowały mnie bardziej, niektóre do siebie wręcz przykuły, inne zrobiły to w mniejszym stopniu. Jedne opowiadania były zbyt krótkie, inne akurat. Kilka z nich spodobało mi się na tyle, że chętnie przeczytałabym pełnowymiarową książkę kryminalna opartą na ich fabule. 
Bardzo ciekawy jest wstęp do książki z opowiadaniami znanych i lubianych polskich autorów m.in Wojciecha Chmielarza i Roberta Małeckiego.
Jedno nie ulega wątpliwości. Stulecie kryminału to bardzo ciekawa, dobra, dopracowana lektura i w ogóle ciekawy zamysł literacki.
Taki zbiór opowiadań to doskonały wybór, gdy szukamy czegoś krótkiego, do przeczytani w ciągu kilku minut przed snem, czy przy porannej kawie. 
Opowiadania można sobie dawkować po 1-2, a można je też pochłaniać w całości, od razu.
Zachęcam do lektury. Wiem, nie wszyscy lubią opowiadania, ale temu tomowi warto dać szansę.

1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.