wtorek, 7 maja 2024

Jęk zamykanych bram - Wojciech Wójcik

 



Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5/6
Naprawdę mocna, dobra książką. Znając twórczość autora, wiele sobie po Jęku... obiecywałam. I nie zawiodłam się.
Wszystko rozpoczyna się, gdy na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj. Wkrótce inny pacjent znajduje jego ciało z poderżniętym gardłem. Dyżurująca lekarka postanawia powiadomić bliskich ofiary. Okazuje się jednak, że osoba, którą Maj wskazał do kontaktu, dwa lata temu zaginęła. To dopiero początek, bardzo obiecujący i konsekwentnie doprowadzony przez autora do końca. Śledztwo prowadzi były policjant Mateusz Krysiak, który szybko odkrywa, iż kwestia kto i dlaczego zabił Maja jest jakby drugorzędna. Tzn. zabójstwo oczywiście się liczy, ale jest ono droga do zaprezentowania innej kwestii. Tak naprawdę liczy się coś znacznie ważniejszego, coś co niespodziewanie zostanie odkryte w toku dochodzenia.
Każda kolejna strona odkrywa inne fakty, tajemnice. Sekretów jest tyle, że dałoby się nimi obdarować kilka rodzin lub kilka pokoleń.
Przy takim zagęszczeniu sekretów i tajemnic bardzo łatwo nad nimi nie zapanować, popaść w przesadę, nie umieć ich sensownie doprowadzić do końca. Na szczęście autorowi udało się tego uniknąć. Całość jest sprawnie i inteligentnie prowadzona i dobrze zakończona. Może brak w finale wielkiego wow, ale nie o to w tej książce chodzi. Liczy się coś więcej, ukazanie nas samych, ludzi, społeczeństwa i tego jakie sekrety każdy z nas skrywa.
Autor rzetelnie podszedł do swojej pracy. Intrygi są ciekawe, niebanalne. Z każdym kolejnym rozdziałem ujawniane są kolejne elementy układanki, które z pozoru wydają się bezsensowne, nie mające jedne z drugimi nic wspólnego. Ale to tylko pozory. Wojciech Wójcik stworzył kolejną, dobra, mocną i przemawiającą do wnętrza czytelnika książkę.

Zachęcam was do lektury tej niebanalnej i dobrze napisanej książki. Będziecie usatysfakcjonowani. Kolejna obszerna i bardzo dobra książka w sumie mało u nas znanego pisarza. Czas na poznanie dzieł Wojciecha Wójcika. Czas na zrozumienie, że nikt z nas tak naprawdę nie zna swoich najbliższych. Ta książka wam to udowodni. Zapraszam do lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.