środa, 1 czerwca 2022

Wyspa Sachalin. Notatki z podróży - Anton Czechow

 


Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 6/6
Anton Czechow doskonałym pisarzem był. Udowodnił to w wielu swoich dziełach, udowadnia i w Wyspie Sachalin. Jest to kawał dziewiętnastowiecznego, porządnie napisanego, rzetelnego reportażu. Są to drobiazgowo gromadzone notatki z podróży na Sachalin, którą Czechow odbył w 1890 roku.
Sachalin, odizolowany daleki nieznany, z ludżmi o zaskakującej mentalności i sposobie bycia, z reguły mieszkającymi tam z przymusu, będącymi katorżnikami. Nieliczni, bardzo nieliczni mieszkali tam, na końcu ówczesnego świata z własnej woli. Zapiski Czechowa, los zesłanych, wstrząsnęły dziewiętnastowiecznym światem, wstrząsają i teraz w XXI wieku. Ponadczasowe zapiski o ludzkim losie, cierpieniu, nędzy i swoistych zasadach, lub ich braku, jakie się w społeczności zesłańców wykształciły.
Czechow odwiedził wszystkie ówczesne więzienia, osiedla, miejsca zesłania na wyspie Sachalin. Materiał, który zebrał jest szokujący. Nawet nie wiem, jak ubrać w słowa wrażenia, jakie mi towarzyszą po tej lekturze. Czytałam książkę przez ostatnie kilka tygodni, we fragmentach, po trochu. Inaczej się nie dało. Czechow, mistrz raczej małych form, zabrał nas do świata, o którego istnieniu niewielu wiedziało w XIX wieku, a w XXI wieku większość albo zapomniała albo wypiera tę wiedzę. Szokująca podróż.
Sachalin XIX wieku to miejsce całkowicie nieprzyjazne, odarte z człowieczeństwa, niezdatne do życia. Tacy sami byli zamieszkujący ten teren ludzie. Po krótkim okresie zesłania na Sachalin, nic ich nie łączyło ze starym życiem. Często nawet wspomnienia wyrzucali z pamięci.
A jednak w tym miejscu mieszkała garstka osób, które nie były zesłańcami. Nie było ich wielu, ale zawsze. Rdzenni mieszkańcy to inny język, zadziwiające obyczaje, dziwna mentalność i obyczaje. Opowieść o nich jest zaskakującym urozmaiceniem gułagowej literatury.
Polecam. Świetna, szokująca, na bardzo długo pozostająca w pamięci książka.Jeżeli jej nie znajcie koniecznie musicie poznać. Warto. Każdy od czasu do czasu potrzebuje lektury, która uderzy w splot słoneczny, pozostanie w pamięci i sprawi, że docenimy to co mamy.


1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.