poniedziałek, 1 listopada 2021

Tancereczka - Joanna Parasiewicz

 


Wydawnictwo Szara Godzina, Moja ocena 5/6
Bardzo poruszająca, dobrze napisana i ciekawa opowieść.
Jest ona, młoda, piękna, tanecznie uzdolniona, żydowska dziewczyna, baletnica w berlińskiej szkole tańca. Jej życie po Kryształowej Nocy zmienia się w piekło. A ona chce tylko tańczyć...
Jest on, Frank Rauber, Niemiec, student Akademii Wojskowej, syn generała, członek SS.
Jest czas, okres, w którym toczy się akcja tej historii. To II wojna światowa i czas tuż przed jej wybuchem.
Tych dwoje ludzi wszystko dzieli. Za moment będą zaciekłymi wrogami.I nagle pojawia się ona, wielka, niewyobrażalnie ogromna miłość, która już na starcie skazana jest na niepowodzenie.
Wydaje się, że ten zarys fabuły jest sztampowy do bólu. Może i tak. Parasiewicz bazuje na zdartym szkielecie, szkicu z pozoru nudnym i infantylnym. Jednak liczy się, to co autorka z owym szkicem zrobiła, jak potraktowała fabułę.
Autorka nakreśliła wspaniałą, pełną emocji historię, która mogła zdarzyć się pod koniec lat 30. XX wieku w hitlerowskich Niemczech. Jest to historia o trójce ludzi, o ówczesnych Niemczech, o sytuacji w Europie, o tym co w danej sytuacji potrafią zrobić ludzie, jak się zachowują w ekstremalnych sytuacjach i co może z tego wyniknąć.
Świetnie napisana, bardzo pomysłowa fabuła. Ciekawe postaci i niespodziewane zwroty akcji. Rozpoczynając lekturę byłam pewna, iż ta książka mnie nie zaskoczy i będę się nudzić w trakcie jej lektury. Nic bardziej mylnego. Autorka zabiera nas w daleką podróż, prezentuje historię, która niestety może zdarzyć się także w naszych czasach. Jak my byśmy się zachowali będąc na miejscu któregoś z bohaterów?
Tancereczka to bardzo dobrze napisana, porywająca i zmuszająca do przemyślenia kilku spraw opowieść. Wisienką na torcie jest zakończenie. Trochę się go bałam. Ale autorka stanęła na wysokości zadania. Zachęcam do sięgnięcia po tę niepozorną książkę. Gwarantowane kilka bardzo ciekawie spędzonych godzin i niezła jazda emocjonalna. Książka mocno gra na emocjach czytelnika. Polecam.


1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.