Postanowiłam dzisiaj zrobić trochę porządku w podczytywanych od jakiegoś czasu książkach. Leży kilka tego typu lektur na nocnym stoliku i gdy mam na którąś ochotę, biorę i czytam fragment. Jedną z takich pozycji jest (a w zasadzie był, bo lekturę już skończyłam) Krąg łgarzy.
Książkę podczytywałam od ok. 2 miesięcy.
Jest to pozycja dosyć trudna (bo wymagająca myślenia) nie ukrywam tego, ale niezwykle ciekawa i momentami fascynująca.
Jej autor, Jean-Claude Carriere zasłynął m.in., jako scenarzysta takich filmów jak Dyskretny urok burżuazji (1972), Mroczny przedmiot pożądania (1977) i Nieznośną lekkość bytu (1988). Trzykrotnie nominowano go do Oscara w kategorii: najlepszy scenariusz. Pisał scenariusze do filmów światowej sławy reżyserów, takich jak Luis Bunuel, Miloš Forman, Andrzej Wajda, Louis Malle, Volker Schlöndorff, Jean-Luc Godard, Carlos Saura.
Poza scenariopisarstwem pojawiał się też okazjonalnie w filmach jako aktor. Mimo tego, że był ateistą - podobnie jak Bunuel - zagrał u niego księdza w Dzienniku panny służącej oraz heretyckiego biskupa z IV wieku w Drodze mlecznej. Jest autorem książki rozmowy z Dalajlamą pt. Siła buddyzmu. Napisał także adaptację indyjskiej Mahabharaty dla Petera Brooka, Rozmowy o wielości świata, w których rozprawiał z fizykami molekularnymi i kosmologami, oraz Słownik głupstw. W Polsce ukazały się jego następujące książki: Alfabet zakochanego w Indiach (Drzewo Babel, 2009). Zapis jego rozmowy z Umberto Eco (moderowanej przez J-F. de Tonnaca) ukazał się w książce pt. Nie myśl, że książki znikną .
Prezentowałam wam kilka miesięcy temu Alfabet zakochanego w Meksyku tego autora, recenzja tutaj.
Tym razem Carriere również prezentuje nam pewien zbiór, ale opowiastek, przypowiastek, anegdot filozoficznych. Wiem, na określenie filozofia, zapewne część osób się zjeży, ale spokojnie, książka nie gryzie. Może za to być fascynującą, choć nie łatwą przygodą.
Krąg łgarzy to 21 rozdziałów, w których autor zebrał różne anegdoty i opowieści z całego świata. Od razu rzuca się w oczy ogrom pracy, jaką musiał wykonać, żeby taki materiał zgromadzić. Widać tutaj ogromną analogię do Alfabetu zakochanego w Meksyku. Carriere lubuje się w niewielkich formach, kocha je gromadzić (śmiało można powiedzieć, że jest to jego pasja), składać, dzielić udostępniać innym.
Opowiastki, które nam przedstawia w najnowszej książce bawią, uczą, ale przede wszystkim sprawiają, że po lekturze kilku z nich zastanawiamy się nad niektórymi aspektami codziennego życia. Nie znaczy to, że są to nudne, filozoficzne i moralizatorskie opowiadania. Wręcz przeciwnie, w trakcie ich lektury nie sposób się nudzić. Co istotne, nie są to opowieści przypadkowe. Już po lekturze kilku z nich mamy uczucie, że Carriere dokładnie je wyselekcjonował, tak doskonale do siebie pasują. Z tym, że tak jak wspomniałam wcześniej, nie jest to lektura łatwa, nie jest to też lektura, którą pochłoniemy na raz. Nie da się. Ale jest to na pewno książka, która sprawi nam dużo przyjemności, sporo nauczy i do której będziemy wracać wielokrotnie. Takie niebanalne, zabawne, mądre opowieści ala Szeherezada lub ala mądry starzec- filozof:). Ponieważ na okładce widnieje napis tom I, liczę, że uda wam się chociaż pobieżnie zapoznać z nim zanim wydany zostanie II tom.
Warto kupić Krąg łgarzy, nie będziecie żałować.
Przykład super krótkiego perskiego...chyba wierszyka....
- Ostatniej nocy jakiś głos szepnął mi do ucha: Głos, co ci nocą szepce do ucha nie istnieje”
A może jednak?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.