środa, 2 kwietnia 2025

Dom mego ojca - Joseph O'Connor

 



Wydawnictwo Filia, Moja ocena 5-/6
Dom mego ojca zabiera czytelnika w dramatyczny okres II wojny światowej, kiedy to okupowany Rzym staje się tłem dla niesamowitej historii odwagi i poświęcenia. Inspirowana prawdziwą historią księdza Hugh O’Flaherty’ego, książka przedstawia walkę jednego człowieka i grupy jego przyjaciół, którzy ryzykując życie, pomagali wydostać tysiące osób z rąk hitlerowców. O'Connor w swojej powieści bardzo ciekawie  ukazał atmosferę okupowanego miasta, pełnego strachu, zdrad, ale i nadziei na ocalenie.
Ksiądz O’Flaherty, bohater książki, to postać, która w czasie wojny wykazała się niezwykłą odwagą, stając w obronie tych, którzy znaleźli się w najgorszym możliwym położeniu. Autor zręcznie ukazuje dramatyczne wybory, przed którymi stali bohaterowie, ale także pokazuje, jak ogromną siłę miały ludzkie gesty solidarności i poświęcenia.
Autor ciekawie buduje atmosferę zagrożenia, jednocześnie nie zapominając o bardzo emocjonalnym wymiarze opowieści. Relacje między bohaterami są autentyczne, pełne wzruszeń i osobistych zmagań. W szczególności, relacja księdza O'Flaherty'ego z jego towarzyszami jest bardzo poruszająca i stanowi najważniejszą siłę tej opowieści. Autor, używając pięknego języka, niezwykle zręcznie gra na emocjach czytelnika. Nie ukrywam, w trakcie lektury uroniłam kilka łez wzruszenia.
Mimo ogromnych walorów książki, trzeba przyznać, że temat poruszony przez O'Connora nie został wg. mnie w pełni wykorzystany. Historia księdza O’Flaherty’ego i jego bohaterstwo zasługują na głębszą eksplorację i dokładniejszą analizę. Można było pokazać nie tylko emocjonalną stronę jego działań, ale również bardziej złożoną analizę moralnych dylematów, z jakimi musiał się zmagać. Choć książka jest niezwykle wciągająca, niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte. Mimo to, Dom mego ojca to bardzo dobra pozycja, która dostarcza wielu emocji i wzruszeń, a postać Hugh O’Flaherty’ego jest niewątpliwie inspirująca i warta poznania. O’Connor potrafił stworzyć bardzo ciekawą opowieść o odwadze, wierze i poświęceniu, oraz o tym, co naprawdę liczy się w życiu. Książka ta zasługuje na uwagę, choć pozostawia pewien niedosyt, ponieważ potencjał tematu nie został w pełni wykorzystany, by stworzyć bardziej wielowymiarową opowieść.
Mimo tej drobnej wady, Dom mego ojca to wciąż książka, którą zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie dla tych, którzy interesują się historią II wojny światowej, a także poszukują inspirujących opowieści o bohaterstwie w najciemniejszych chwilach ludzkiej historii.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.