wtorek, 12 czerwca 2018

Córka Ewy - Honore de Balzac

Wydawnictwo MG, Moja ocena 6/6
Powieść ta została wydana po raz pierwszy jako powieść w odcinkach w czasopiśmie le Siècle na przełomie 1838 i 1839 roku.
To opowieść przede wszystkim o kobietach, ale także o tym, jak niespodziewane i często groźne mogą być konsekwencje niewinnego flirtu czy romansu.
Wspaniała powieść. Nie bez kozery Balzac uznawany był i jest za znawcę kobiet i ich duszy.Jak nikt inny potrafil rozłożyć kobiece wnętrze na czynniki pierwsze, a także powiązać je z innymi utworami.
W Córce Ewy znajdziemy całkiem sporo nawiązań do klasycznych dla nas, a w miarę współczesnych dla Balzaca autorów, jak np. Moliera czy Byrona. Znajdziemy także nawiązania do.. Biblii. Spójrzcie choćby na tytuł tej niezbyt grubej powieści? Czyż nie kojarzy się on z Biblią? 
Bohaterką jest hrabina Maria de Vandenesse, wydana za mąż bez jakichkolwiek uczuć wobec przyszłego męża. Powodem zamążpójścia były..pieniądze. Prozaiczne, ale prawdziwe. W swoje nieudane małżeństwo hrabina pragnie wnieść trochę kolorytu, pikanterii, życia...to co wybierze zaprowadzi ja w miejsce, które zarówno ja, jak i czytelnika zadziwi. Z pozoru banalna historia z wieloma podtekstami, wydźwiękami i taka, którą każdy czytelnik może inaczej odebrać. 
Wspaniałe opisy kobiety, jej duszy, przemyśleń, ale także tego, jak żyło się w danych czasach, w układzie, który stał się udziałem bohaterki. 
Sporo w tej opowieści opisów. Ba, to one głównie królują. Mało dialogów. Może to stwarzać pewne problemy w lekturze, ale zaręczam, warto się pomęczyć (jeżeli ktoś lekturę głównie opisów uznaje za mękę). Nagrodą będzie ogromna satysfakcja i wyjątkowa literatura. 
Córka Ewy jest cienką książką, ale po raz kolejny to akurat dzieło potwierdza powiedzenie...nie ilość ,  a jakość ma znaczenie.  Gorąco polecam.

2 komentarze:

  1. Bardzo lubie takie powiesci, swego czasu sporo czytalam francuskiej literatury, bardzo zachecilas mnie do tej ksiazki:) Serdecznosci:)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.