Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5,5/6
Bardzo dobra, wciągająca powieść z niespodziewanym zwrotem akcji.
Książka ma w sobie wszystko, co sprawia, iż taką lekturę połyka się w mgnieniu oka.... miłość, pieniądze, wojenną zawieruchę, zemstę, wielką krzywdę, tajemnice rodzinne i bardzo zawiłe losy jednej rodziny.
Do tego dochodzi dwóch bliżniaków, braci, którzy nienawidzą się najbardziej na świecie, dwie kobiety połączone niezniszczalną przyjaźni i dwoje młodych ludzi porwanych niemożliwą miłością, której na przeszkodzie staną wydarzenia sprzed 25 lat.
Akcja toczy się dwutorowo, w Polsce w obozie Auschwitz, Dreźnie pod koniec II wojny światowej, gdy miasto to zostaje na skutek nalotów całkowicie zrównane z ziemią oraz kilka tygodni póżniej w Bawarii, a także na przełomie lat 60. i 70. XX wieku w USA, głównie w Nowym Jorku, ale także w innych częściach USA.
Na obu płaszczyznach czasowych przewija się nazwisko Zilch. Dlaczego jest ono tak ważne? Co łączy wydarzenia z lat 40. i 70.?
Ostatni z naszych to książka, którą z początku, przez ok. 50-60 stron czyta się ot tak sobie, jak zwykłe, standardowe czytadło. W pewnym momencie dzieje się coś zaskakującego, jakby następowało jakieś przełączenie...książka zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdźki i historia porywa w swoje objęcia. Dalej już wszystko toczy się poza nami. Czytając kolejne rozdziały nie mamy żadnego wpływu na to co zrobimy bowiem lektura i porywająca fabuła nie pozwalają odłożyć książki na półkę.
Czyta się świetnie, a jeszcze dosyć długo po skończeniu lektury w głowie kłębią się różne pytania. Gorąco polecam.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Muszę przyznać, że książka Zainteresowała mnie już w momencie zapowiedzi, a po Twojej recenzji wiem, że muszę sięgnąć po nią jak najszybciej. 😊
OdpowiedzUsuńKolejna ksiazka na mojej liscie...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak książka tak wciąga, że trudno ją odłozyć!
OdpowiedzUsuń