Dzisiaj kolejne premiery Wydawnictwa Świat Książki, a wśród nich sporo ciekawych pozycji: Zrezygnowali ze wszystkiego, by być razem, lecz miłość była tylko początkiem...
Gina, imigrantka z Włoch, niezależna, wrażliwa i silna, rozpaczliwie
pragnie założyć rodzinę. Pochodzący z bostońskich wyższych sfer Harry,
idealista i działacz polityczny, chce stworzyć lepszy świat. Połączeni
namiętnością, miotają się, kłócą i łamią sobie serca, by w końcu stanąć w
obliczu ostatecznego wyboru, który na zawsze przypieczętuje ich los.
Wspólna podróż prowadzi ich przez cztery dekady i dwa kontynenty, przez
chwile triumfu i zamętu, od nękanych strajkami uliczek Lawrence w
stanie Massachusetts po wykładane marmurem sale i sekretne drzwi
tajemniczej rezydencji o nazwie Bellagrand.
Dziesięcioletni Borys, chłopiec z patologicznej rodziny, zostaje oddany
wraz z rodzeństwem do domu dziecka w prowincjonalnym mieście Polski.
Dzień po dniu, miesiąc po miesiącu Borys relacjonuje wydarzenia, których
jest uczestnikiem lub świadkiem, opowiada o świecie wynaturzonym i
nieludzkim, w którym jednak się żyje, je, śpi, chodzi do szkoły,
podejmuje pierwsze decyzje, po raz pierwszy kocha… W tle widać
zmieniającą się Polskę. Groza przeplata się ze wstrętem, wzruszenie z
dojmującym poczuciem bezradności. Przez ten „czarny świat” bohater
przenosi jednak swoją szczególną wrażliwość i, co najważniejsze,
nadzieję.
Książka Artura Domosławskiego jest […] próbą głębokiego i
mądrego opisania […] Ameryki Łacińskiej [...], próbą ambitną, rzetelną i
wciągającą. Domosławski jest dociekliwy, stara się wszystko poznać, jak
najlepiej i jak najwięcej zrozumieć. – Ryszard Kapuściński
Jak
Wojciech Jagielski najlepiej opisuje Kaukaz i Azję Środkową, tak nikt
nie potrafi lepiej niż Artur Domosławski opisać Ameryki Łacińskiej […].
Takie książki pisze się raz na całe życie. – Tygodnik Powszechny
Ta
książka odziera nas ze złudzeń […], odbiera wiarę w happy end, np. że z
koszmaru sennego zawsze się budzimy, po deszczu wychodzi słońce, zaś
cierpliwość bezbronnych narodów w końcu zostaje nagrodzona. Przesłanie
Gorączki latynoamerykańskiej jest takie, że na tytułową dolegliwość nie
wymyślono żadnego lekarstwa… – Newsweek
W tej barwnej i świetnie napisanej książce Michael Reynolds opisuje
Hemingwaya jako pisarza, ale też człowieka z wieloma problemami
osobowościowo-psychicznymi, które powoli go niszczyły.
W latach
30. – między Pożegnaniem z bronią i Komu bije dzwon – Hemingway
dojrzewał jako pisarz na tle kubańskiej rewolucji, afrykańskich polowań,
katastrof w Key West i hiszpańskiej wojny domowej. W życiu prywatnym
rozpoczął namiętny związek z piękną i charyzmatyczną korespondentką
wojenną, Marthą Gellhorn, która na 5 lat została jego żoną.
W
latach 40., kiedy Ameryka przystąpiła do wojny, dla Hemingwaya było
oczywiste, że on będzie w niej uczestniczyć. Na Kubie prowadził operacje
kontrwywiadowcze, a we Francji towarzyszył żołnierzom podczas kolejnych
kampanii.
Komitety przyznające nagrody literackie doceniły go w
latach 50. – za opowiadanie Stary człowiek i morze otrzymał Nagrodę
Pulitzera, a w 1954 Nobla za całokształt twórczości. Ale już wtedy jego
stan fizyczny i psychiczny bardzo się pogorszył. W 1961 roku popełnił
samobójstwo.
Kiedyś byliśmy braćmi to poruszająca opowieść o dwóch
chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę
Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo
niewysłowionych okrucieństw Holocaustu. Dwa życia, dwa światy i
zadośćuczynienie po sześćdziesięciu latach - wszystko to tworzy
porywającą i wzruszającą opowieść o miłości, przetrwaniu i triumfie
ludzkiego ducha. Elliot Rosenzweig, szanowany żydowski polityk i
zamożny filantrop z Chicago, bierze udział w przyjęciu dobroczynnym,
kiedy niespodziewanie zostaje oskarżony o to, że w przeszłości nosił
nazwisko Otto Piatek i był oficerem SS, znanym jako Rzeźnik z Zamościa.
Chociaż oskarżenia wydają się całkowicie niedorzeczne, człowiek, który
mu je stawia - Ben Solomon - zatrudnia adwokatkę Catherine Lockhart,
żeby udowodniła Rosenzweigowi winę przed sądem. Przekonuje prawniczkę,
by przyjęła jego sprawę, ujawniając, że prawdziwy Piatek został
porzucony jako dziecko i wychowany przez rodzinę Solomona, którą później
zdradził podczas niemieckiej okupacji. Pytanie tylko, czy Solomon
oskarżył właściwego człowieka?
Czy odkrycie szokującej prawdy z przeszłości stanie się początkiem wielkich zmian w życiu młodej pani adwokat?
Amanda Travis, dwudziestoośmioletnia atrakcyjna prawniczka z Palm Beach
na Florydzie, otrzymuje wiadomość, że jej mieszkająca w Toronto matka
został oskarżona o zabicie z zimną krwią jakiegoś mężczyzny. Młoda
kobieta, która od wielu lat nie utrzymywała kontaktów z rodziną, zgadza
się przyjechać na pewien czas do Toronto. Wpada tam w wir zaskakujących
wydarzeń. Trudno jej uwierzyć w wersję matki, że ta nie znała wcześniej
zamordowanego mężczyzny i nie miała żadnego motywu zbrodni. Amanda wraz
ze swym byłym mężem Benem Myersem, który podjął się obrony oskarżonej,
próbują rozwikłać tę zagadkę. Co chwila na jaw wychodzą nowe
okoliczności, a prawda, do której w końcu docierają, jest szokująca.
Jaką straszną tajemnicę ukrywa przez kilkadziesiąt lat przed Amandą jej
matka i dlaczego gotowa była raczej spędzić resztę życia w więzieniu,
niż ją wyjawić? Czy po wielu latach uczuć Amandy do Bena rozkwitnie na
nowo?
MAGIK to pierwsza część trylogii berlińskiej. Berlin, rok 2011. W
opuszczonej, zamieszkanej nielegalnie przez Romów kamienicy, policja
odnajduje zmasakrowane zwłoki pracownika Urzędu Do Spraw Akt Stasi. W
tym samym czasie w Sofii, w tajemniczych okolicznościach ginie niemiecki
dziennikarz i fotoreporter - Gerhard Samuel. Dochodzenie przejmuje
Policja Federalna oraz służby specjalne. Szybko okazuje się, że jedynym
celem ich pracy jest wyłącznie zatuszowanie sprawy i "zneutralizowanie"
niewygodnych świadków. Komisarz Kowalski zostaje odsunięty od
śledztwa a następnie zawieszony czasowo w pracy w policji pod pretekstem
pijaństwa i niesubordynacji. Prowadzić będzie jednak dochodzenie na
własną rękę. Pomaga mu w tym pasierbica Samuela, znana niemiecka
dziennikarka telewizyjna, Dagmara Bosch.
Odkrywają, że
zamordowani - urzędnik i dziennikarz - zbierali materiały, dotyczące
przeszłości czołowego polityka zjednoczonych Niemiec...
Oficjalne śledztwo wykazuje, że polityk jest od dłuższego czasu
szantażowany. Kim jest ta trzecia osoba, która zna kompromitujące
karty..?
Twarze bohaterów Mikołaja Grynberga, od lat fotografowane przez niego i
składane w albumach, po raz pierwszy przemówiły. Językiem, który w nich
tylko żyje i z nimi odejdzie. Mówią o żydowskim losie splątanym z
polskością, uwięzionym we wspólnej – ale nie symetrycznie sprawiedliwej w
cierpieniu – historii. Te historie nie zaginęły. Grynberg przed
zaginięciem uratował kolejnych dwadzieścia pięć, bo tyle osób podzieliło
się z nim swoimi wspomnieniami, od których nie potrafili się uwolnić
przez 70 lat.
Wzruszająca opowieść o magii i sile macierzyństwa, radości z powrotu do domu oraz poświęceniu własnego dobra w imię miłości
Najmłodsza z trzech sióstr Angela DeSaria Malone, zawsze traktowana
przez rodzinę jak księżniczka, sądzi, że przyszłość będzie taka, jak
sobie zaplanowała: szkoła średnia, college, małżeństwo, macierzyństwo.
Tak mniej więcej ułożyło się życie jej sióstr, kuzynów, przyjaciół.
Angeli nie wszystko udaje się osiągnąć. Po wielu latach starań o
dziecko, idealnie urządzony przez Angelę i jej męża pokój dziecinny
nadal stoi pusty, a małżeństwo rozpada się pod ciężarem niespełnionego
marzenia.
Po rozwodzie Angie wraca do rodzinnego miasteczka i
dołącza do swojej hałaśliwej, kochającej, lekko zwariowanej rodziny. W
West Endzie, gdzie życie faluje jak ocean, przynosząc na zmianę radości i
kłopoty, zdobywa znów serce mężczyzny, który ją niegdyś kochał...
Poznaje też dziewczynę, dzięki której życie zmieni się na lepsze.
Kiedy Emily, czteroletnia córeczka Honor Gillette, mówi, że na
podjeździe przed ich domem leży chory mężczyzna, Honor idzie do niego,
żeby udzielić mu pierwszej pomocy. Rzekomo chory mężczyzna to Lee
Coburn, oskarżony o zamordowanie poprzedniej nocy z zimną krwią siedmiu
osób. Groźny, zdesperowany i uzbrojony, obiecuje, że nie zrobi nic ani
kobiecie, ani jej córce, dopóki będą wykonywać jego polecenia.
Wszystko się zmienia, kiedy Honor doświadcza brutalnego aktu przemocy - i
dokonuje przerażającego odkrycia, że nie może ufać nawet swoim
najbliższym. Coburn utrzymuje, że nieżyjący mąż Honor, Eddie, był w
posiadaniu czegoś niezwykle cennego, przez co ona i jej córka znalazły
się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Honor nie ma pojęcia, co ukrywał
Eddie, ale Coburn przekonuje ją, że musi to odnaleźć, zanim wpadnie w
ręce Buchaltera, bezwzględnego i okrutnego szefa organizacji
przestępczej, którego żadna siła nie powstrzyma przed zabiciem ich obu.
Zdesperowana trójka uciekinierów walczy o życie, kryjąc się przed tymi,
którzy powinni ich chronić - poczynając od FBI – i, stawiając wszystko
na jedną kartę, stara się rozwikłać sieć korupcji, która przeraża nie
tylko ich, lecz również całą lokalną społeczność.
Niektórzy lubią opowiadania krótkie, inni długie, więc ułożyłem tę
książkę tak, żeby wyszło siedem na siedem. Wymieszałem opowieści
nowojorskie z PRL-owskimi. Poza tytułowym opowiadaniem wszystkie były
kiedyś w jakimś zbiorze wydrukowane, ale niektóre kilkadziesiąt lat
temu. Ból gardła, Nowy taniec La ba da czy Wizyta to moje zupełne
początki. Przeczytałem je niedawno i bardzo mi się podobały. – Może nie
mam racji, ale wolałbym ją mieć – jak powiedział jeden producent z
Paramountu, odrzucając mi scenariusz . – Janusz Głowacki
Wreszcie Teodor Czerestwienski zaczął: „Czasem wydaje mi się, że
rozumiem wszystko, czasem, że nic. Oczywiście, tobie zależy na tej
ziemi w sensie jak najbardziej dosłownym, bo jej kawałek jest twoją
rodzinną własnością od kilku wieków, i także w przenośnym, bo uważasz,
że to twój kraj. Ukraińcy mówią, że to wyłącznie ich kraj i macie iść
stąd precz. Ale na dobrą sprawę ty i tobie podobni nie jesteście nikim
innym, jak Ukraińcami. Czy też Rusinami. W końcu to jedno i to samo. Nie
o nazwę przecież chodzi. W którymś tam pokoleniu zmieniliście wyznanie,
najczęściej zaś język, czasem i to, i tamto równocześnie, nie
przestaliście jednak być Rusinami. Jesteście więc wy, mówiący po polsku -
dawna szlachta czy chłopi, wszystko jedno - autentycznymi synami tej
ziemi. Zatem o co nienawiść? O język? Też nie. (…) Nie język zatem ani
narodowość rozgranicza. Myślałem dawniej, że nędza i bogactwo. (…) Więc i
ten podział: nędza - bogactwo, niczego nie wyjaśnia. (…) Może przyczyna
tego, co tu się dzieje, tkwi gdzie indziej? Może jak mozaika składa się
z wielu elementów, których nie umiem poskładać?. (fragment książki)
Szlachetnie urodzona Ksenia jest pełną namiętności, niepoprawną
marzycielką, która za nic ma konwenanse. Zakochuje się w Andrieju,
przystojnym gwardziście, śpiewaku carskiego chóru. Cieniem na ich
szczęściu kładą się dworskie gierki, a także narastająca obsesja Kseni,
żeby urodzić dziecko, która w końcu zostaje zaspokojona wraz z
przyjściem na świat ich córeczki.
Jednak Ksenia nie potrafi
cieszyć się szczęściem. Drży ze strachu o bliskich, przekonana, że
dosięgnie ich jakaś tragedia. Przerażająca przepowiednia sprawdza się.
Zdruzgotana Ksenia pogrąża się w żałobie i przechodzi metamorfozę, która
radykalnie odmieni koleje jej losu. Odwraca się od rodziny i
przyjaciół, rozdaje swe dobra oraz pieniądze biednym, aż w końcu,
pewnego dnia, znika w tajemniczych okolicznościach, by odnaleźć się po
wielu latach. Jej sława prorokini i uwodzicielki wzbudzi obawy nowej
carycy, Katarzyny, która będzie postrzegać działalność Kseni jako
zagrożenie dla dworskiego przepychu i ekstrawagancji.
Świat w lustrze
to napisana eleganckim stylem wzruszająca opowieść o miłości,
szaleństwie i oddaniu. Historia wyjątkowej kobiety, której postawa nie
przestaje zadziwiać i wciąż pozostaje źródłem inspiracji.
Jak podaje na FB wydawnictwo, koc, dobra herbata i któraś z ich nowości są najlepsze na taką pogodę...
,,Kiedyś byliśmy braćmi" najbardziej mnie interesuje, ale pozostałe też ciekawie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała poznać ''Laleczkę''.
OdpowiedzUsuńTrzy książki mnie zaintrygowały - "Kiedyś byliśmy braćmi", "Rzeczy, które czynimy z miłości" oraz "Świat w lustrze". Chętnie bym je poznała:)
OdpowiedzUsuń"Bidul" to powieść, którą warto poznać - jest trudna, ale naprawdę godna uwagi.
OdpowiedzUsuńPremiery wyglądają niezwykle kusząco. Teraz nie pozostaje nic innego, jak przygotować się do lektury ;) Najbardziej intryguje mnie "Świat w lustrze".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Angelika
Z tą pogodą to racja, trzeba mieć wielkie pokłady optymizmu, by to przetrwać. Premiery zainteresowały mnie na tyle, by zacząć odkładać fundusze ;)
OdpowiedzUsuń