czwartek, 31 lipca 2014

Ofiara

Wydawnictwo Muza, Moja ocena 5/6
Doskonała, ale trudna do zrecenzowania książka. Trudna, ponieważ rzeczą oczywistą jest, iż recenzent (no w moim przypadku do tego zaszczytnego miana mi daleko, więc niech będzie -twórca opinii) w swoim tekście nie chce spojlerować, ba treści książki chce zdradzić jak najmniej, jednocześnie zachęcając potencjalnego czytelnika do lektury. W przypadku niektórych pozycji jest to rzecz banalnie prosta. W przypadku innych, wręcz odwrotnie. Ofiara należy do tej drugiej grupy.
Jest to III albo IV tom (tu się trochę zgubiłam) trylogii o komisarzu Camille'u Verhoevenie. II tomem jest wydana jakiś czas temu Alex, natomiast (to kuriozalne) I tom jeszcze nie został przetłumaczony na język polski. Może kiedyś się doczekamy.
Camille Verhoeven, to nietypowy policjant, liczy niespełna 150 cm wzrostu, ale jest diabelnie inteligentny i dociekliwy. Ludzie, którzy stykają się z nim pierwszy raz, ze względu na jego posturę, lekceważą go. A to wielki błąd. Życie komisarza nie oszczędzało. stracił zbyt wiele, jak na jednego człowieka. Ma za sobą pasmo niepowodzeń, klęsk, momentami dramatów. Zgorzkniały, nie wierzy, że jeszcze coś dobrego wydarzy się w  jego życiu. Pewnego dnia poznaje ją, Anne Forestier, która odmienia jego życie.  
Ofiara rozpoczyna się od okropnego wydarzenia, a mianowicie od zmasakrowania Anne, która była zupełnie przypadkowym świadkiem napadu na sklep jubilerski. Znalazła się w  nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Ale czy na pewno? Kobieta trafia do szpitala, gdzie błyskawicznie znajduje się przy niej komisarz. Łamiąc wszelkie zasady, jakie w tym przypadku obowiązują (wszak ofiara to ktoś komisarzowi bliski) Verhoven przejmuje dowodzenie śledztwem, uznając, iż tylko on jeden jest w stanie poprowadzić je jak należy. 
Dochodzenie prowadzone jest prężnie, ale w pewnym momencie nie wiadomo, kto jest sprawcą, a kto tytułową ofiarą. Niby wszystko jest proste, oczywiste, ale jednak coś w tej historii jest nie tak, nic nie ma sensu, nawet opowieść pokrzywdzonej. Nie wiadomo także, kim na prawdę jest ukochana komisarza. Pewne jest tylko to, iż nie jest tą, za którą się podaje. Dlaczego kobieta pojawiła się w życiu komisarza? Jaką rolę odegrała w całej sprawie?
Całe trzydniowe śledztwo (które poznajemy godzina po godzinie), cała akcja są tak subtelnie prowadzone, a finał tak zaskakujący, że od razu nasuwa mi się porównanie do niezrównanego Alfreda Hitchcocka.
Gorąco zachęcam do lektury.Zakończenie mistrzowskie.

4 komentarze:

  1. Czeka na mnie "Alex" i szalenie jestem ciekawa, czy te książki są tak dobre, jak o nich piszą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar przeczytać wszystkie książki autora. Czytałam wprawdzie tylko "Suknię ślubną" ale to mi wystarczyło.by stwierdzić, że bardzo mi odpowiada jego styl.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedawno czytałam ''Alex'' tego autora i byłam zachwycona, dlatego bardzo chętnie zapoznam się również i z jego najnowszą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki autora zbierają bardzo dużo pozytywnych ocen, więc może przetłumaczą i I tom. Jestem ciekawa "Ofiary", bo fabuła brzmi intrygująco i lubię zaskakujące zakończenia. :)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.